"Na dobre i na złe": Ratując Latoszka
Końcówka 15. sezonu była dramatyczna: podczas operacji Latoszka doszło do awarii sprzętu i wszyscy lekarze stracili przytomność… Jaki będzie finał?
Koledzy szybko zauważą, że na bloku wydarzył się wypadek. Ewakuują cały personel i spróbują ocucić lekarzy, by dowiedzieć się, na jakim etapie przerwano zabieg. Dorota, ranna podczas upadku w głowę, nie będzie w stanie kontynuować operacji... Konica jednak odzyska przytomność już po kilku minutach i na ochotnika zgłosi się do "drugiej rundy". Gotów na wszystko, by ratować najbliższego przyjaciela.
- Trzeba szybko poukładać te puzzle... Inaczej będzie sparaliżowany do końca życia!
Tymczasem Lena, zdenerwowana, wciąż będzie czekać na wiadomość o stanie męża... Nieświadoma, że na bloku o mało nie doszło do tragedii.
- Może ktoś mi jednak powie co się dzieje?! Dlaczego to tyle trwa?!
Tretter spróbuje lekarkę uspokoić:
- Lena... Jest w porządku, ale mieliśmy pewne kłopoty techniczne ...
A w głosie Starskiej od razu pojawi się panika.
- Techniczne? Co to znaczy?!
Tłumaczenia dyrektora przerwie jednak wejście chirurgów. I Lena, blada ze strachu, spojrzy w końcu na Konicę...
- Rafał? Jak poszło?
- Łatwo nie było, ale wyjąłem tego skurczybyka z kręgosłupa twojego męża...
- Dziękuję... Nie wiem, co by było, gdybym go straciła! Po prostu sobie tego nie wyobrażam...
Co wydarzy się dalej?