Na dobre i na złe
Ocena
serialu
9,6
Super
Ocen: 86387
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Na dobre i na złe": Prywatne śledztwo Zuzy

Policja przesłuchuje młodego fotografa, Damiana, który bawił się z Weroniką w dniu, gdy dziewczyna została zgwałcona. Mężczyzna okazuje się niewinny. Innych podejrzanych nie ma i śledztwo utyka w martwym punkcie. Jednak Zuza się nie poddaje.

Gdy Weronika wychodzi ze szpitala, doktor Krakowiak jedzie razem z nią do Damiana - i od razu czuje, że chłopak coś ukrywa. Po kilku godzinach lekarka wraca i próbuje zmusić fotografa, by wyznał prawdę...

- Ja już wszystko powiedziałem! Zostawcie mnie!

- A może nie wszystko? Byłeś tam...

- Co z tego, że tam byłem! Nic nie widziałem, nie wiedziałem....

- Nic?! Nie wierzę ci!

- Jesteś z policji?

- Nie. Ze szpitala. Gdzie trafiła Weronika po próbie samobójczej!

A Damian - gdy dociera do niego, że nastolatka o mało nie zginęła - jest w szoku.

- Jak... O Chryste... Ja nic złego nie zrobiłem!

- Ktoś to zrobił.

Reklama


- Ja z nią tylko zatańczyłem... Byłem wlany... To nie ja! Ja nikogo nie zgwałciłem! Odczep się ode mnie!

- Ten, kto to zrobił wciąż jest na wolności... Może to robić innym dziewczynom. Pomyśl o tym, człowieku! Ona chciała się zabić...

Zuza spogląda chłopakowi prosto w oczy i zawiesza głos... Jaki będzie finał?

Czy Damian zgłosi się na policję i wskaże winnego? Dowiemy się 4 listopada, w 613. odcinku "Na dobre i na złe".

www.nadobre.tvp.pl/
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy