"Na dobre i na złe": Prawda w końcu wyjdzie na jaw. Co teraz zrobi?
W 935. odcinku "Na dobre i na złe" (emisja 27 listopada o godz. 20.55 w TVP2) Molenda (Filip Bobek) na własnej skórze przekona się, że kłamstwo ma krótkie nogi. Dominika (Paulina Gałązka) przypadkiem znajdzie w jego biurku wynik testu na ojcostwo i w ten sposób pozna prawdę o łączących go więzach krwi z Damianem (Borys Otawa).
To będzie pechowy dzień dla Dominiki i Marcina. Niespodziewanie dostaną dramatyczną wiadomość, że ich córeczka Emilka (Marika Zielińska) zaginęła podczas wycieczki przedszkolaków do parku. Nie wróciła ze spaceru.
W poszukiwania dziewczynki zaangażuje się policja. Kilka godzin później Emilkę do spanikowanej mamy przyprowadzi młody Słomczyński. Czy to on będzie stał za porwaniem małej?
Przy tej okazji psycholożka zmusi Molendę, by wyznał Damianowi, że jest jego biologicznym ojcem.
- Czyli... kłamałeś? - wprost zapyta chłopak.
- Myślałem, że tak będzie lepiej - usłyszy.
- Dla kogo? - nie odpuści nastolatek.
- Ty masz już ojca, który cię bardzo kocha...
- Wiedziałeś, że moja mama była w ciąży? Podejrzewałeś wtedy, że mogę być twoim synem? - nie da za wygraną Słomczyński.
- Nie chciałbyś być synem tamtego Marcina... - szczerze odpowie lekarz.
- Nie musisz mi wierzyć na słowo. Zapytaj swojego ojca, zapytaj Dominikę, ile ze mną przeszła... Myślisz, że bycie moją rodziną to wygrana w totka? Módl się, żebyś jak najmniej odziedziczył po mnie - stwierdzi Molenda.
- Od kiedy wiesz?
- Dostałem wyniki miesiąc temu - odpowie zawstydzony Molenda, po czym zapyta:
- Porwałeś Emilkę?
Słomczyński nie odpowie wprost, ale jego słowa podwójnie zabolą Molendę.
935. odcinek "Na dobre i na złe" zostanie wyemitowany w środę 27 listopada o godz. 20.55 w TVP2.