„Na dobre i na złe”: „Powinieneś być na moim miejscu!”
Adam nadal tkwi w areszcie podejrzany o atak na Leszka Wawrzyniaka. Po wstępnym przesłuchaniu śledczy zgodzi się, by lekarz spotkał się z Wiktorią.
Krajewski zrobi wszystko, by przekonać dziewczynę o swojej niewinności...
- To Falkowicz miał motyw... To on!
- W takim razie, dlaczego ty zostałeś zatrzymany?
Gdy Adam trafia za kratki, Falkowicz jest w szoku. Kilka godzin później odwiedza chłopaka w areszcie i próbuje przekonać, by zachował ich "ciemne interesy" w sekrecie. Adam na jego widok wcale się nie ucieszy...
- Ty?! Nie zapraszałem cię!
- Nie mogłem nie przyjść. Martwię się o ciebie...
- Jak śmiesz? To ty powinieneś być na moim miejscu!
- Śmiałe twierdzenie...
- To ty chciałeś zabić Wawrzyniaka!
- Nie posuwaj się za daleko!
W końcu Falkowicz nie wytrzymuje i... wyznaje Krajewskiemu, że jest jego bratem!
Jak przyjmie tę wiadomość Krajewski? Czy Adam udowodni swoją niewinność i odzyska w końcu wolność?