"Na dobre i na złe": Poruszające wyznanie
Na dobre i na złe
Consalidzie (Katarzyna Dąbrowska) zrobi się przykro, gdy po dyżurze wróci do domu i nie zastanie w nim Jędrka (Iwo Wiciński).
Przypomnijmy, że nastolatek spakował plecak i ruszył w drogę powrotną do sierocińca. Wiki pojedzie za nim.
Gdy go spotka, zdobędzie się na poruszające wyznanie: – Jestem samotna jak ty. Tak, zawsze nawalam… Moją córkę wychowywała babcia. Udawałam, że jestem jej siostrą… Nigdy nie wracam na czas z pracy… nie potrafię stworzyć domu, piec ciast… Jestem kompletnie do dupy. Nie wystawiłam cię. Spóźniłam się, bo ratowałam człowieka. Ale jestem…
Poruszony Jędrek wróci z nią do Leśnej Góry.
