"Na dobre i na złe": Pocałunek i... komplikacje
Pęknięta rura sprawi, że Sylwia (Magdalena Turczeniewicz) i Krzysztof (Mateusz Damięcki) - ratując mieszkanie przez zalaniem - wpadną sobie w ramiona.
- Uważaj! - krzyknie Radwan, by ostrzec ukochaną przed upadkiem.
- Nie chcę dłużej uważać - wyszepcze Sylwia i lekko cmoknie Krzysztofa, a ten przyciągnie ją i zacznie namiętnie całować.
Doktor Mróz jeszcze tego samego dnia zjawi się w Leśnej Górze i oznajmi Tretterowi (Piotr Garlicki), że świetnie się czuje i chce wrócić do pracy.
W szpitalu nieoczekiwanie spotka Roberta (Bartosz Porczyk). Powie mu, że złożyła pozew o rozwód.
Mąż lekarki wyjmie z kieszeni papier z sądu. - To? - zapyta z drwiną i podrze kartkę na drobne kawałki. - Nigdy nie dam ci rozwodu - wycedzi.