"Na dobre i na złe": Po wakacjach nowy mężczyzna w życiu Blanki!
O ile w kończącym się właśnie 23. sezonie "Na dobre i na złe" Radwan (Mateusz Damięcki) wyprowadził na spokojne wody relacje ze sprawującą opiekę nad jego biologicznym synkiem Kubusiem (Wiktor Trojan) Joanną Gawryło (Monika Kaleńska), o tyle jego życie uczuciowe utknęło w martwym punkcie. Na dodatek po wakacjach u boku Blanki (Pola Gonciarz) pojawi się nowy mężczyzna, w roli którego zobaczymy Marcina Korcza.
- Radwanowi udało się być bliżej syna, ale nadal nie jest z Blanką, czego nie mogę zrozumieć - komentuje Mateusz Damięcki w Kulisach "Na dobre i na złe".
- Super, że może częściej być z Kubusiem. Super, że powoli dochodzi do porozumienia z jego mamą. Ale jeżeli chodzi o życie osobiste, to oczekuję zmian - śmieje się serialowy ginekolog.
- Mam wrażenie, że po tych wszystkich perturbacjach, po tym, co obserwowaliśmy, Blanka i Radwan są dla siebie stworzeni - powiada Mateusz Damięcki.
Co na to serialowa Blanka?
- Cały czas tęskne oczy w kierunku Radwana są posyłane, ale na horyzoncie pojawia się pewien mężczyzna. Zobaczymy, co z tego wyniknie - uchyla rąbka tajemnicy Pola Gonciarz.
Jak udało się nam dowiedzieć, w roli nowego absztyfikanta młodziutkiej doktor Consalidy wystąpi 36-letni Marcin Korcz, którego serialowa widownia doskonale zna jako Dagmara Balickiego z polsatowskich "Przyjaciółek" czy mecenasa Pawła Radeckiego z "O mnie się nie martw".
Zdradzamy, że od 24. sezonu aktor Teatru im. Jaracza w Łodzi dołączy do stałej obsady "Na dobre i na złe".
Tymczasem sytuację dodatkowo skomplikują działania Joanny Gawryło.
- Co do relacji z Radwanem, to jest jak z przeznaczeniem, którego nie można oszukać - mówi tajemniczo grająca ją Monika Kaleńska, a pytana o to, co wydarzy się w życiu jej bohaterki po wakacjach, dodaje:
- Druga żona Gawryły... Będzie ciekawie.