"Na dobre i na złe": Ostatnie spotkanie. Podjęła już decyzję
W 935. odcinku "Na dobre i na złe" (emisja 27 listopada o godz. 20.55 w TVP2) Blanka (Pola Gonciarz) nieoczekiwanie zacznie się źle czuć. Badania wykażą, że jest w 11. tygodniu ciąży! Co na to jej mąż Mario (Marcin Korcz)?
Gdy tylko Milewska poczuje niepokojące objawy, sama pobierze sobie próbkę krwi i odda ją do laboratorium, oszukując, że to materiał jednej z pacjentek. Poprosi o wykonanie badania na cito.
- Możesz jej przekazać dobre wieści. I gratulacje. Wygląda na 11 tydzień... - usłyszy dwie godziny później od laboranta.
- Niemożliwe - przerazi się Blanka.
- A jednak. Ciąża jak byk! - zapewni laborant.
Od razu po dyżurze stażystka umówi się na spotkanie ze swoim ukrywającym się przed mafią mężem.
- Przyszłam tu ostatni raz - zakomunikuje, gdy dotrze na cmentarz.
- Ale... Blanka, proszę... Daj mi jeszcze chwilę... Nie możesz... Ja bez ciebie... - zacznie protestować Mario.
- Nie przyjdę więcej, bo... wyjeżdżamy! - przerwie mu Blanka.
- Ty wariatko! - ucieszy się gangster, biorąc żonę w objęcia.
Gangster z radości zakręci piruet. Kiedy odstawi Blankę, blada jak ściana dziewczyna zegnie się w pół.
- Wszystko ok? - wystraszy się Mariusz
- Tak, ale fasolka chyba nie będzie fanem karuzeli - usłyszy w odpowiedzi.
- Fasolka? - nie zrozumie Milewski.
- Jestem w ciąży - jasno oświadczy mu żona.
Mario znów weźmie Blankę w objęcia. Pocałuje i przytuli, nie posiadając się z radości.
935. odcinek "Na dobre i na złe" zostanie wyemitowany w środę 27 listopada o godz. 20.55 w TVP2.