"Na dobre i na złe": Odcinek 924. Dowie się, że ma syna. Szykuje się dramat
W 924. odcinku „Na dobre i na złe” (emisja w środę 11 września o godz. 20.55 w TVP2) zrozpaczony Słoma (Borys Otawa), przyjaciel Molendy (Filip Bobek) z dzieciństwa, poprosi Marcina o pomoc w związku z tym, że jego syn Damian (Adam Graczyk), nagle zaginął i nie daje znaku życia. Jak do tego dojdzie?
Sprawa tym bardziej zainteresuje anestezjologa, że we wcześniejszym odcinku szesnastolatek wyraźnie zasugeruje, że to Molenda jest jego biologicznym ojcem. Słomczyński jedynie go wychował. Damian prosto z mostu wypomni Marcinowi jego romans sprzed lat - z Danusią Jagielską, dziewczyną Słomy.
- Miał spać u kolegi, ale jak zadzwonili ze szkoły, że nie przyszedł na lekcje, okazało się, że u tego kolegi też go nie było... - zrelacjonuje spanikowany Słoma.
- Czyli... nie wiesz, co robił od wczoraj? O której widziałeś go ostatni raz?
- Wczoraj przed szkołą - przyzna zawstydzony Słomczyński.
- (...) Jestem najgorszym ojcem na świecie - schowa twarzy w dłoniach.
- Znam gorszego. Ok, przede wszystkim trzeba zawiadomić policję. Rozmawiałeś ze znajomymi Damiana? - zachowa przytomność Molenda.
- Obdzwoniłem wszystkich jego kolegów, ich rodziców, szpitale i schroniska dla bezdomnych.
- A jego mama? Może pojechał do niej?
- Nie mamy z nią kontaktu.
- Gdzie ona mieszka? Możliwe, że próbował ją odszukać?
- W Irlandii... I nie sądzę, powiedziałby mi o tym...
- Tak jak my wszystko mówiliśmy swoim starym? On ma paszport? Sprawdziłeś, czy go nie zabrał?
- Nie pomyślałem o tym... - westchnie Słoma.
- To dobry dzieciak, ale czasami nie wiem, jak do niego dotrzeć - przyzna Słomczyński w szczerej rozmowie.
- Danusia w ogóle się z nim nie kontaktuje? - zainteresuje się Marcin.
- Na początku jeszcze dzwoniła od czasu do czasu albo wysłała jakąś pocztówkę...
- A teraz?
Słoma pokręci przecząco głową.
- Próbowałem mu to jakoś tak wytłumaczyć, żeby nie szukał winy w sobie, że ona taka jest, ale...
- Pamiętam, jaka jest Danusia - gorzko wtrąci Molenda.
- A pamiętasz tamto lato na Mazurach?
Marcin przytaknie.
- Jak wróciliśmy i powiedziała mi, że jest w ciąży... Myślałem, że nic lepszego mnie nie spotka. Wybrała mnie. Mieliśmy mieć dziecko! A potem wszystko szlag trafił...
- Wtedy zaszła w ciążę? - upewni się lekarz, a gdy dostanie pozytywną odpowiedź, weźmie łyk herbaty i rzuci:
- Sorry, muszę skorzystać z łazienki...
Co wydarzy się dalej?
924. odcinek "Na dobre i na złe" zostanie wyemitowany w środę 11 września o godz. 20.55 w TVP2.
