"Na dobre i na złe", odcinek 970. Popełni błąd, który może kosztować szpital fortunę
W 970. odcinku "Na dobre i na złe" Maks (Tomasz Ciachorowski) na własnej skórze przekona się, jak trudno pogodzić ze sobą stanowisko dyrektora w leśnogórskim szpitalu z pracą czynnego chirurga. Dość powiedzieć, że zbiorą się nad nim czarne chmury.
Tego dnia profesor Beger przez kilka godzin będzie walczył na sali operacyjnej o życie 40-letniego Grzegorza (Dariusz Czajkowski), który trafi do Leśnej Góry jako ofiara wypadku. Podczas zabiegu walwulotomii wewnątrznaczyniowej dojdzie do nieoczekiwanych komplikacji. Z tego powodu Maks nie dotrze na ważne spotkanie do wojewody.
O wszystkim w przypływie szczerości podłamany Beger opowie Glorii:
- Mieliśmy dostać środki z Unii na bezpieczeństwo informatyczne. Miałem być o piętnastej u wojewody, żeby podpisać umowę…
- Nie można tego przełożyć? – zapyta Krasuska.
- Nie. Deadline był dzisiaj... Środki dostanie ośrodek w Gdańsku – westchnie Maks.
- Ważniejsze, że uratowałeś tego pacjenta… - spróbuje pocieszyć go Gloria.
- Tak... Problem polega na tym, że już zawarłem umowę przedwstępną na realizację... Z karą umowną za niewywiązanie się z umowy.
- Dużą?
- Niestety. Sto tysięcy. Euro...
Czy Beger zapłaci stanowiskiem za tę wpadkę?
970. odcinek "Na dobre i na złe" zostanie wyemitowany w środę 19 listopada o godz. 20.55 w TVP2.
