"Na dobre i na złe": Odcinek 919. Domyśla się, że ją okłamuje. To koniec ich małżeństwa?
W 919. odcinku "Na dobre i na złe" (emisja 24 kwietnia o godz. 20.55 w TVP2) Blanka (Pola Gonciarz) nabierze podejrzeń co do interesów swego męża (Marcin Korcz) i najpierw zacznie go o nie wypytywać, a potem przeszuka jego gabinet. To, co w nim znajdzie, sprawi, że Milewska oniemieje z przerażenia. Na dodatek zacznie podejrzewać u siebie ciążę!
Tego dnia Blankę o bardzo wczesnej porze obudzi krzątanie Maria po domu.
- Co robisz o tej godzinie? - zapyta.
- Muszę wyjść, ale ty wracaj do łóżka, masz jeszcze czas - usłyszy mało konkretną odpowiedź, więc spojrzy wyczekująco na męża.
- Klient, z którym od dawna prowadzę rozmowy, wreszcie się zdecydował i przylatuje, więc postanowiłem odebrać go z lotniska - rzuci przyciśnięty do muru Milewski.
- Jaki klient? Dlaczego ty mi nic nie mówisz?
- Daj spokój. Co ci miałem mówić? Nudne negocjacje biznesowe.
- Przecież ty też mi nie opowiadasz, co się dzieje w szpitalu, kogo leczysz.
- Opowiadam.
- Blanka, błagam, nie teraz. Nie zaczynajmy takich rozmów!
- A kiedy?
- Dziś wieczorem? Przy kolacji i winie odpowiem na wszystkie twoje pytania - obieca Mario.
Tuż przed wyjściem gangsterowi wypadnie kluczyk do gabinetu, co umknie jego uwadze. Blanka go podniesie i postanowi sprawdzić, co Mario przed nią ukrywa. To, co znajdzie w jego rzeczach sprawi, że oniemieje z przerażenia.
Na domiar złego zacznie się fatalnie czuć. W drodze do pracy kupi w aptece test ciążowy. W pierwszej wolnej chwili w szpitalu uda się do toalety. Usiądzie na zamkniętej muszli klozetowej i - czekając na wynik testu - zacznie przeglądać w telefonie zdjęcia ze ślubu i z podróży poślubnej. Po twarzy popłyną jej łzy. Sprawdzi test i poczuje ulgę. Nie jest w ciąży...
W domu Milewska konsekwentnie doprowadzi do poważnej rozmowy z mężem.
- Mario, dosyć tych kłamstw. Tak bardzo starałam ci się uwierzyć, tak bardzo chciałam, żeby to była prawda - zacznie.
- Co?
- Powiesz mi wreszcie?
- Co? Co mam ci powiedzieć?
- Czym się zajmujesz.
- Przecież wiesz.
Blanka przecząco pokręci głową.
- Czym się naprawdę zajmujesz?
- Okej - rzuci Mario, sprawiając wrażenie kogoś, kto jest skłonny wyznać całą prawdę.
- Blanka, kocham cię. Wiesz o tym?
Milewska milczeniem skłoni Mario do dalszych wyznań.
- Odkąd jesteśmy razem, odkąd, zgodziłaś się wyjść za mnie, zacząłem porządkować swoje życie. Pozamykam to wszystko, przyrzekam! Daj mi jeszcze trochę czasu. Zaufaj mi! - poprosi.
- Znalazłam broń w twoim biurku! - zacznie krzyczeć Blanka.
- To straszak! Jest nienabity.
- Po co ci broń?
- Prowadzę interesy z nerwowymi ludźmi.
- Po co to wszystko? - zapyta Milewska, wskazując krzesło, stół, dom.
- Po co to wszystko? - powtórzy.
Blanka nagle ściągnie obrus ze stołu i stłucze wszystko, co będzie miała pod ręką. Mario jej nie powstrzyma. Dysząca ze złości Milewska pójdzie do drugiego pokoju, weźmie torebkę, chwyci pod pachę pieska i - idąc przez potłuczone szkło - wybiegnie z domu.
To koniec małżeństwa Blanki i Maria?
Zdradzamy, że 919. odcinek "Na dobre i na złe" zostanie wyemitowany w środę 24 kwietnia o godz. 20.55 w TVP2.
