"Na dobre i na złe": Odcinek 918. Ostra wymiana zdań. Stanie w jej obronie
W 918. odcinku "Na dobre i na złe" (emisja 17 kwietnia o godz. 20.55 w TVP2) Blanka (Pola Gonciarz) doświadczy nieprzyjemnej sytuacji w szpitalu, związanej z mężem jednej z pacjentek. W jej obronie stanie... Radwan (Mateusz Damięcki).
W nowym odcinku "Na dobre i na złe" w pracy Blanka trafi na ofiarę przemocy. Gdy lekarka odkryje, że jedna z pacjentek próbowała uciec od męża – tuż przed porodem - od razu postanowi jej pomóc. I gdy mężczyzna zjawi się na oddziale, odważnie stawi mu czoła.
- Gdzie jest moja żona?
- Wypisała się… Chciała wyjść, dobrze się czuła, więc nie mogliśmy jej zatrzymywać.
- Mówiłem, że żona jest niestabilna psychicznie… Bardzo niestabilna… Jeśli zrobi coś dziecku, to będzie pani wina!
- Nie możemy siłą przetrzymywać pacjentów...
- Ty głupia krowo!!! Mówiłem ci, co masz zrobić?! Mówiłem? Nie posłuchałaś?! Zniszczę cię! Nie wiesz, kim ja jestem!
"Rozmowa" będzie tak ostra, że w obronie koleżanki stanie w końcu Radwan.
- Wyjdź stąd, człowieku, ale już!!!(…) Zrobił ci coś?
- Jezu, nie… Tylko wrzeszczał…
A kilka godzin później Milewska posunie się krok dalej i zaprosi młodą matkę do siebie - gotowa na wszystko, by zapewnić jej i dziecku bezpieczeństwo.
- Może się pani zatrzymać u mnie… Mamy duży dom. Może pani u nas zostać tak długo, jak pani będzie potrzebowała...
Zdradzamy, że 918. odcinek "Na dobre i na złe" zostanie wyemitowany w środę 17 kwietnia o godz. 20.55 w TVP2.
Czytaj więcej: "Na Wspólnej": Odcinek 3800. Jak zakończy się afera w szpitalu? Zaskakująca decyzja