"Na dobre i na złe": Odcinek 907. Na swoim weselu usłyszy wyznanie miłości z ust Radwana
W 907. odcinku „Na dobre i na złe” (emisja w środę 31 stycznia o godz. 20.55 w TVP2) Blanka (Pola Gonciarz) stanie na ślubnym kobiercu z Mariuszem (Marcin Korcz), którego wciąż nie będzie podejrzewać o związki z mafią. Niestety, w kościele nie pojawi się ani jej matka Wiktoria (Katarzyna Dąbrowska), ani Krzysiek (Mateusz Damięcki). Radwan za to przybędzie na wesele i zrobi coś, czego panna młoda nie będzie się spodziewać…
W dniu ślubu Wiktoria nieoczekiwanie poinformuje córkę, że musi odwołać lot do Polski, ponieważ jeden z bliźniaków trafił do szpitala z sepsą. Młoda Consalida weźmie to za zły znak, ale narzeczony pocieszy ją, że przed nimi cudowna podróż przez życie.
W kościele na młodą parę czekać już będą goście - lekarze i pielęgniarki ze szpitala w Leśnej Górze oraz stojący z tyłu koledzy Mariusza. Blanka zapyta, czy to analitycy finansowi, a Milewski skłamie, że tak. Rolę ślubnego filmowca weźmie na siebie Tomaszek (Antoni Sałaj).
W którymś momencie panna młoda zauważy brak Radwana. Chwilę po złożeniu przysięgi małżeńskiej zapyta Aśkę (Monika Kaleńska), czy Krzysiek wrócił. Gawryłowa odpowie, że tak, ale przyzna, że nie wie, gdzie Radwan teraz przebywa.
- Nie mógłbym na to patrzeć - powie Krzysztof Homolce (Matej Matejka), gdy ten zapyta go, dlaczego nie poszedł na ślub Blanki.
- Dlaczego? - zainteresuje się Vaclav.
Homolka spojrzy na załamanego Radwana, który pokręci głową. I zrozumie wszystko bez słów.
- Ty ją nadal kochasz! - skomentuje ginekolog.
Krzysztof zdecyduje się pojechać na wesele Blanki i Mario.
- Przyjechałeś... - zauważy jego obecność panna młoda.
- Cieszę się. Ale w kościele widziałam tylko Aśkę z Kubusiem, ciebie nie było? - zapyta.
- Nie. Nie mogłem tam być - usłyszy w odpowiedzi.
- Po prostu... Dotarło do mnie, że cię kocham, jak nikogo w życiu nie kochałem... Wiem, że na wszystko jest już za późno. Dużo za późno - wyjawi Radwan.
- Krzysiek... - westchnie oniemiała Consalida.
- Tak już mam w życiu - zawsze pod górkę.
- Wszystko najlepszego. Życzę ci, żebyś była z nim szczęśliwa - doda Radwan, wręczając Blance prezent i całując ją w policzek.
- Co to jest? - zapyta młoda Consalida.
- Odpakuj - poprosi Krzysiek.
- Przywiozłem go kiedyś z Wietnamu. Przynosi szczęście - wyjaśni pochodzenie małego słonika z drewna.
- Nie możesz go oddawać - rzuci Blanka.
- Chcę, żebyś była szczęśliwa - powtórzy Radwan.
Zdradzamy, że 907. odcinek "Na dobre i na złe" zostanie wyemitowany w środę 31 stycznia o godz. 20.55 w TVP2.
Zobacz też:
Kim jest młoda aktorka z serialu "Forst"? To jej pierwsza duża rola!
"M jak miłość": Odcinek 1774. Zakochała się bez pamięci. On może ofiarować jej przyjaźń
