"Na dobre i na złe": Odcinek 901. Spóźni się na dyżur w szpitalu! Była pijana?
W 901. odcinku "Na dobre i na złe" (emisja w środę 6 grudnia o godz. 20.55 w TVP2) Hania (Marta Żmuda Trzebiatowska) nie stawi się na swój dyżur na SOR-ze w leśnogórskim szpitalu, nikogo o tym nie uprzedzając. Nie będzie też odbierała telefonów. Za to Miłosz (Mikołaj Roznerski) ujawni dyrektor Woźnickiej (Emilia Komarnicka-Klynstra), że w nocy odwiózł ją do domu po wizycie w barze...
- Ona... trochę kiepsko się czuła - stwierdzi laborant.
- Kiepsko się czuła, w przełożeniu na język polski, znaczy upiła się? - zacznie dociekać Agata.
- No jakby to powiedzieć... - westchnie Miłosz.
- Przecież ma dziś dyżur! - zbulwersuje się Woźnicka.
Chwilę później Miłosz pojedzie do mieszkania Sikorki, by sprawdzić, co właściwie się z nią dzieje i czy wszystko u niej w porządku.
- Jezu! Co ty tu robisz? - zdziwi się zaspana Hania na widok kolegi.
- Budzę cię - usłyszy w odpowiedzi.
- Ale... Co ty tu robisz?
- Posłuchaj mnie. Musisz się szybko ubrać i jechać do pracy (...) Już po trzynastej, szukają cię do operacji.
Do Sikorki w tym momencie dotrze, co się wydarzyło. W pośpiechu zacznie się ubierać. Następnie Miłosz odwiezie ją do szpitala.
- Zapraszam do mojego gabinetu - tymi słowami Agata powita Hanię w Leśnej Górze.
- Wiem, że się spóźniłam. Jestem gotowa ponieść konsekwencje, ale jestem potrzebna na sali operacyjnej - zakomunikuje Sikorka.
- Za chwilę. Najpierw wejdziemy do mnie - nie da za wygraną Woźnicka.
- Cokolwiek mi szykujesz, to musi poczekać. Muszę iść na blok operacyjny...
- Nie wpuszczę cię na blok bez alkotestu - kategorycznie oświadczy Agata.
- Słucham?
- Podejrzewam, że jesteś pod wpływem alkoholu.
- To jakiś absurd! Tam czeka pacjent, a my tutaj tracimy czas!
- Dasz się zbadać sama, czy wzywamy policję?
- Oczywiście pani dyrektor - odpowie wstrząśnięta Hania.
Wynik badania wykaże, że Sikorka nie jest pod wpływem alkoholu.
- Chcesz jeszcze zrobić test ze śliny na narkotyki? Czy mogę wreszcie pójść na salę operacyjną? Zapyta szefową, patrząc na nią wyzywająco.
- Ja po prostu... - Woźnickiej zrobi się głupio.
Po operacji dojdzie do kolejnej rozmowy Sikorki z Woźnicką.
- Nikt nigdy mnie tak nie poniżył. I to przy personelu - oceni Hania.
- Nie dałaś mi wyboru. Oczekujesz przeprosin? - zapyta Agata.
- A co to da? Już pewnie i tak wszyscy mają mnie za pijaczkę.
- Miałam podstawy, żeby sądzić, że nie jesteś w pełni trzeźwa. Spóźniłaś się na dyżur. Jako pracodawca mam prawo...
- Nigdy, ale to nigdy nie przyszłabym do pracy pod wpływem alkoholu. Myślałam, że masz o mnie lepsze zdanie.
- No to, dlaczego miałaś zerwany film? - wprost zapyta Woźnicka.
- Nie wiem. Ale tak się składa, że zanim ruszyłam do pracy, zrobiłam sobie testy na narkotyki i alkohol. Nic nie wykazały. Sprawdziłam też wyciąg z konta. Kupiłam wczoraj dwa drinki, to wszystko - zrelacjonuje Sikorka.
- A mimo to nie pamiętasz wieczoru - zauważy Agata.
- Bierzesz jakieś leki? - zainteresuje się.
Po zastanowieniu Sikorka dozna olśnienia.
- Co za idiotka... Tak... biorę od niedawna antydepresanty... To przez to... Przepraszam... Przepraszam bardzo... - powie Hania, po czym pobiegnie do toalety i zacznie płakać jak małe dziecko.
Zdradzamy, że 901. odcinek "Na dobre i na złe" zostanie wyemitowany w środę 13 grudnia o godz. 20.55 w TVP2.