"Na dobre i na złe": Odcinek 879. Ucieknie ze szpitala. Skrzywdzi syna?

Leśnogórscy lekarze nie będą ustawali w wysiłkach, by znaleźć przyczynę udaru profesora. Podczas USG tętnic szyjnych Falkowicz (Michał Żebrowski) wykryje zmianę zapalną z niestabilną skrzepliną. Najprawdopodobniej właśnie ona była przyczyną udaru. To stan zagrażający życiu Barta, dlatego konieczna będzie natychmiastowa operacja, po której pacjent trafi na OIOM.

Kiedy Artur wybudzi się w końcu po narkozie, Julce (Aleksandra Hamkało) spadnie kamień z serca. Lecz gdy spróbuje nawiązać kontakt z mężem, ten wypowie tylko pojedyncze słowa - na dodatek bez ładu i składu. Podłamana Burska uzna, że to to powrót do stanu sprzed operacji.

Gdy Artur zostanie na chwilę sam z Tymkiem, wykorzysta okazję i ucieknie ze szpitala. Mało tego: wsiądzie z chłopczykiem do auta i spróbuje odjechać!

- Tata, nie wolno wychodzić ze szpitala, jak się jest chorym... - powie rezolutny maluch, ale jego słowa nie dotrą do Barta.

- Tata, zatrzymaj się. Boję się! - bezskutecznie będzie prosił malec.

Julia dosłownie w ostatniej chwili dobiegnie do samochodu i zatrzyma męża.

 - Co ty robisz? - zapyta śmiertelnie przerażona.

- Narażasz Tymka! Przecież mogło się coś stać! W takim stanie wsiadać do samochodu?! Mogłeś mieć wypadek! Jesteś niebezpieczny. Rozumiesz? Czy ty mnie słyszysz?! Czy w ogóle rozumiesz, co mówię?! Artur? - nie przestanie zadawać pytań roztrzęsiona Burska.

W pewnym momencie zobaczy w oczach męża łzy.

- Artur. Co się dzieje? Już dobrze. Podam ci coś na uspokojenie. Najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło! Przepraszam - powie Julka.

Zdradzamy, że 879. odcinek "Na dobre i na złe" zostanie wyemitowany w środę 29 marca o godzinie 20.55 w TVP2.