"Na dobre i na złe": Odcinek 855. Śmierć w serialu?! Ruszą mu na pomoc
W 855. odcinku "Na dobre i na złe" (emisja w środę 5 października o godz. 20.55 w TVP2) do stałego zespołu leśnogórskich lekarzy dołączy Olena (Tetiana Malkova). Nowa pani doktor wraz z Michałem (Mateusz Janicki) niemal od razy wróci do Ukrainy na pomoc Tadeuszowi (Marcin Urbanke), który został ranny. W jakim stanie jest Borucki? Czy uda się go uratować?
Twórcy najpopularniejszego niezmiennie od 23. sezonów serialu medycznego w Polsce starają się być jak najbliżej prawdziwego życia. Dowód? Właśnie zatrudnili pochodzącą z Ukrainy aktorkę Tetianę Malkovą, która wcieli się w postać Oleny, nowej lekarki pediatrii w leśnogórskim szpitalu! Oczywiście w ramach solidarności z Ukraińcami, którzy zostali zaatakowani przez wojska Putina i od 24 lutego br. przeżywają koszmar wojny.
Nowa lekarka w Leśnej Górze to nie jedyny wątek związany z wojną. Tadek Borucki wyjechał pracować w szpitalu polowym. W odcinku 855. dojdzie do wybuchu, w wyniku którego zostanie poważnie ranny. Rana brzucha okaże się być na tyle poważna, że transport do Leśnej Góry w ogóle nie będzie możliwy.
Olena wraz z Michałem postanowią ruszyć koledze na pomoc, co śmiertelnie przerazi młodą Sikorkę (Marta Żmuda Trzebiatowska).
- Wiem, gdzie szukać Tadka! Wiem, gdzie pojechał... To znaczy: w jaki rejon. Będzie jakiś punkt zaczepienia. Miałem go zmienić za dwa tygodnie... - rzuci Wilczewski.
- Powiedzcie Glorii, że go przywieziemy...- poprosi Michał Agatę i Hanię przed swoim wyjazdem.
Zdradzamy, że 855. odcinek "Na dobre i na złe", telewizyjna Dwójka pokaże w środę 5 października o godz. 20.55 w TVP2.