"Na dobre i na złe": Odcinek 828. Dramat Hani. Korban musi zniknąć!

Beger zgłosi się do Michała po zgodę na przeniesienie inspektora Korbana do innej kliniki. Powie Wilczewskiemu, że domaga się tego była partnerka policjanta.

- Przyniosła mi praktycznie... nakaz - stwierdzi i doda, że nie ma pojęcia, dokąd trafi nieprzytomny Piotr, ale wie, że chodzi o to, by ukryć go przed mafią.

Maksymilian wyzna Wilczewskiemu, że policja chce zapewnić Korbanowi lepszą ochronę.

- Jeszcze dziś ma po niego przyjechać karetka - powie, dając tym samym Michałowi do zrozumienia, że musi przygotować swojego pacjenta do wypisu.

Tymczasem lekarz uzna, że nie może podpisać zgody na przeniesienie Piotra.

- Dopóki się nie upewnię, że będzie miał odpowiednią opiekę medyczną w czasie transportu i potem - postawi się przełożonemu.

Beger wręczy mu dokument z namiarami na lekarza, który ma przejąć inspektora.

- Rozmawiałem dziś z doktor Sikorką, która zajmuje się Korbanem z wyjątkowym oddaniem. Określiła jego stan jako stabilny - uśmiechnie się.

Chwilę później Beger wyda dyspozycję, by pielęgniarki przygotowały Piotra do transportu.

O tym, że Piotr ma opuścić szpital w Leśnej Górze, Hania dowie się jako ostatnia. Michał powie jej, że podpisał zgodę na wypis...

- Korban prowadził jakieś śledztwo. Policja chce mu zapewnić lepszą ochronę - powtórzy to, co usłyszał od Begera.

Sikorka zapyta, gdzie przeniosą Piotra.

- Nie wiadomo. To tajemnica - usłyszy.

Wkrótce potem Sikorka zobaczy, jak ratownicy przejmują Korbana z OIOM-u i kierują się w stronę czekającej na parkingu karetki. Podbiegnie, żeby po raz ostatni spojrzeć na Piotra...

- Jak się czujesz? - zapyta ją Julka (Aleksandra Hamkało), gdy karetka odjedzie.

- Na razie stabilnie - szepnie Hania.

Czy Sikorka kiedykolwiek jeszcze zobaczy Korbana?

828. odcinek "Na dobre i na złe" zostanie wyemitowany w środę 22 grudnia o godzinie 20.55 w TVP2.