Na dobre i na złe
Ocena
serialu
9,6
Super
Ocen: 86442
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Na dobre i na złe": Obcasem i pięścią

Doktor Gracz zmienia się w dziewczynę, a Michał w worek treningowy dla Falkowicza!

W kolejnym tygodniu pielęgniarki zaczną skarżyć się na molestowanie przez jednego z pacjentów - Janusza Polaka. - Pcha się z łapami tam, gdzie nie powinien i bardzo agresywnie reaguje na odmowę! Falkowicz im nie pomoże, bo chory sam zgłosi wcześniej oficjalną skargę na ich zachowanie. - "Pielęgniarki są niekompetentne i aroganckie. Na uprzejme próby zwrócenia uwagi reagują obelgami"(...) Wasze słowo przeciwko jego... Dyrektor zleci jednak zbadanie sprawy Szczepanowi.

Lipski wpadnie na pomysł, by przedstawić choremu nową "koleżankę" - ale taką, która zdoła się obronić. I w efekcie w szpitalu pojawi się... "siostra Gracz"! - Wyglądasz zjawiskowo... - Na pewno każdej tak mówisz... - Jesteś jedyna w swoim rodzaju! - Jakby co, mam wolny wieczór!

Reklama


Gdy Polak spróbuje nowy "personel" obmacywać... czeka go spora niespodzianka! Tym większa, że "zaloty" pacjenta sfilmuje z ukrycia Szczepan. I później - wspólnie z radiologiem Pawłem - zagrozi Polakowi, że kompromitujące go nagranie upubliczni. - Jeśli jeszcze raz zbliżysz się do jakiejś pielęgniarki...

Tymczasem Michał sprowadzi do szpitala profesora Borowskiego (Mariusz Siudziński), z którym współpracował przed wstąpieniem do szkoły Falkowicza. Młody lekarz namówi specjalistę, by wykonał u Eli ryzykowną, eksperymentalną operację: przeszczep twarzy. Falkowicz od początku będzie zabiegowi przeciwny - i postanowi wykorzystać okazję, by ostatecznie pozbyć się rywala z Leśnej Góry.


- Niech pan przerwie ten cyrk, a wychodząc ze szpitala wpadnie do mnie podpisać wypowiedzenie! - Nie widzę podstaw do zwolnienia. - Proceduje pan z przygotowaniami do operacji, na którą nie wyraziłem zgody, marnotrawiąc zasoby szpitala! Michał kolejny raz jednak szefa zaskoczy... - Mam zgodę... podpisaną przez dyrektora Van Graafa! Dyrektor będzie wściekły... i bezradny.

Borowski zapowie w końcu Wilczewskiemu, że jeśli profesor nie weźmie udziału w operacji, to... zabieg się nie odbędzie. - Chcę Falkowicza na pokładzie. Jeśli mamy operować, to tylko z najlepszymi! I Michał, chcąc nie chcąc, będzie musiał przekonać szefa do współpracy...

- Obaj jesteśmy profesjonalistami... - Nie wrzucaj nas do jednego worka, będzie nam tam razem bardzo niewygodnie! - To, co było między mną i Kasią, nie powinno się zdarzyć i jest skończone.

- Stąpasz po bardzo cienkim lodzie... - To są nasze sprawy osobiste i nie powinny wpływać na nasze życie zawodowe. - Trzeba było o tym myśleć zanim wlazłeś do łóżka mojej narzeczonej!

Zdesperowany, Wilczewski rzuci w końcu, z trudem panując nad emocjami: - Obij mi za to mordę, zasłużyłem! Ale nie wyżywaj się za mnie na pacjentce! Falkowicz w odpowiedzi... wymierzy mu cios! - Za Kasię. Potraktuj to jako preludium!

Co wydarzy się dalej? Emisja 707. odcinka 16 maja o godz. 20:45.




www.nadobre.tvp.pl/
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy