"Na dobre i na złe": Nie był dobrym mężem. Żona go pogoniła
W 937. odcinku "Na dobre i na złe" (emisja 11 grudnia o godz. 20.55 w TVP2) pochodzący z Kazachstanu Aleś (Paweł Małaszyński) w szczerej rozmowie ze Stefanem (Piotr Garlicki) przyzna, że rozwodzi się ze swoją żoną Maszą. Dlaczego?
Tretter przypadkiem usłyszy kłótnię Zagajewskiego przez telefon.
- Wszystko w porządku? - zapyta z troską.
- Tak - uśmiechnie się Aleś.
- Bo wyglądałeś jakbyś pokłócił się z żoną - zażartuje leśnogórski weteran.
- Co u Maszy? Przyjedzie do Polski? - zainteresuje się kurtuazyjnie Stefan.
- Właściwie... właściwie to się rozwodzimy - zaduma się Zagajewski.
- Przykro mi - westchnie Tretter.
- Nie byłem chyba dobrym mężem. Ciągle w rozjazdach. Pogoniła mnie - z rozbrajającą szczerością wyzna Kazach.
- Może się jeszcze zejdziecie, to wspaniała dziewczyna - klepnie go po plecach kolega.
- Raczej nie... - westchnie Aleś.
937. odcinek "Na dobre i na złe" zostanie wyemitowany w środę 11 grudnia o godz. 20.55 w TVP2.