"Na dobre i na złe": Nagle zrozumie, czego chce. To w niej się zakochał!
W 941. odcinku "Na dobre i na złe" (emisja 22 stycznia o godz. 20.55 w TVP2) Borucki (Marcin Urbanke) dojdzie do wniosku, że choć spotyka się ze stażystką Oliwią (Irmina Liszkowska) i nawet zaproponował jej, by się do niego wprowadziła, nie do niej bije jego serce. W końcu dotrze do niego, że kobietą jego życia jest młoda pacjentka Martyna (Anna Głosek)!
Tadek uderzy się w pierś i zdecyduje się na szczerą rozmowę z Oliwią.
- Chcę cię przeprosić - rzuci Borucki.
- Za bycie kretynem? - zażartuje stażystka.
- Za to też. I za to, że nie wiem, czego chcę - szczerze wyzna lekarz.
Zapadnie cisza.
- Wiesz co? Nie wierzę ci. Myślę, że dobrze wiesz, czego chcesz... - usłyszy w odpowiedzi.
- ... i oboje wiemy, że to nie ja - stwierdzi Oliwia.
- A co do twojej propozycji, chyba będzie lepiej, jak przemęczę się jeszcze dojeżdżając autobusem z klitki - skwituje stażystka.
Tadek uśmiechnie się do niej, a ona odwzajemni mu się tym samym. Oboje poczują ulgę.
Tego dnia Tadek prosto z pracy pojedzie do Martyny.
- Dziękuję, że zgodziłaś się ze mną spotkać. (...) Chciałem ci to powiedzieć, póki znowu nie stchórzę...
- Mam się bać? - zapyta Martyna.
- Nie. To ja się bałem. Bałem się złości twojego ojca, konsekwencji, tego, że będą na mnie krzywo patrzeć. Po prostu nie chciałem się z tym pogodzić. Nie chciałem, żeby to była prawda.
- Jaka prawda? Co prawda?
- Próbuję ci powiedzieć, że zakochałem się w tobie. Totalnie. Jak nastolatek. I nic na to nie poradzę!
Martyna nieudolnie spróbuje ukryć emocje.
- Jeśli istnieje choć cień szansy na to, że i ty coś do mnie czujesz, byłbym zaszczycony, gdybym mógł cię wreszcie zabrać na prawdziwą randkę - zaproponuje Borucki.
941. odcinek "Na dobre i na złe" zostanie wyemitowany w środę 22 stycznia o godz. 20.55 w TVP2.
