Na dobre i na złe
Ocena
serialu
9,6
Super
Ocen: 86346
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Na dobre i na złe": Na skraju przepaści

Dwa złamane serca i desperacka walka z czasem… Co tym razem wydarzy się w serialu?

Blanka spędzi kilka godzin w areszcie - po tym, jak policja znalazła przy niej narkotyki - ale w finale wyjdzie na wolność. Zwolnienie dziewczyny załatwi Eryk, który zgodzi się reprezentować córkę Wiktorii jako prawnik.

Blanka, załamana, wyzna w końcu matce, dlaczego wpadła w kłopoty.

- Za bardzo zabalowałam, na chwilę mi się film urwał...

- A Maciek? Nie widział, co się z tobą dzieje? Przecież mógł...

- Maciek mnie zostawił. - Jak to?... Co się stało?!

- Wraca do zakonu...

- Strasznie mi przykro, kochanie... I stąd ta dzika impreza? - Wiem, że to było głupie...

Reklama

- Jakoś z tego wybrniemy...

Kilka godzin później - w pracy - Adam pokaże za to Wiktorii ostatnie badania Maćka i wyzna, że niepokoi się, bo jego pacjent nagle zniknął.

- Trzeba go ściągnąć na dalszą diagnostykę...

- Co to może być?

- Zmiany nie są jednoznaczne. Nie martwiłbym się na zapas... Poprzednie badania wyszły całkiem niezłe.

Tymczasem Blanka spróbuje odszukać ukochanego w klasztorze... I w końcu odkryje, że chłopak ją okłamał.

Zdenerwowana, od razu przyjedzie do szpitala - i zażąda od Adama wyjaśnień.

- Maćka nie ma w zakonie. W ogóle się tam nie pojawił! Wiem, że robił wczoraj badania... To musi mieć z nimi związek! Powiedz mi!

Gdy Krajewski pokaże jej wyniki badań... Blanka będzie w szoku.

Wiktoria spróbuje córkę uspokoić: - Nie ma powodu do paniki, po prostu trzeba to wyjaśnić...

Jednak dziewczyna, bliska łez, w końcu wybuchnie: - Ściemniacie, żebym się nie denerwowała! Sama widzę, co tu jest... To rozsiew! On umiera!

Blanka będzie pewna, że Maciek potrzebuje pomocy - i w finale zgłosi jego zaginięcie na policji.

Na posterunku jednak nikt nie potraktuje jej poważnie.

- Ale jak to sobie pani wyobraża? Że będziemy podejmować interwencję za każdym razem, gdy ktoś przez jeden dzień nie odbiera telefonu? Byśmy nic innego nie robili, tylko szukali zaginionych Januszów i Grażyn, którzy utopili komórki w basenie...

- Jeśli coś mu się stanie, to będzie wasza wina!

Tymczasem Maciek... spotka samobójcę! Chłopak zauważy mężczyznę, który postanowił skoczyć z mostu - i od razu rzuci się na pomoc.

- Ej! Porozmawiajmy!...

- Nie ma o czym!

- Masz długi? Nie masz gdzie mieszkać? Kobieta cię rzuciła?

- Tak! Rzuciła mnie i nie chce ze mną gadać! To koniec!

Czy Maciek uratuje desperata przed śmiercią... i dzięki temu zyska siłę, by wrócić do szpitala i walczyć też o własne życie?


www.nadobre.tvp.pl/
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy