"Na dobre i na złe": Michał Żebrowski pożegnał się z zarostem i wraca do pracy!
Michał Żebrowski, czyli profesor Andrzej Falkowicz z "Na dobre i na złe", postanowił zakończyć urlop tacierzyński i - po trwającej grubo ponad pół roku przerwie - wraca na plan. "Witamy w domu!" - skomentowali najnowszy post aktora na Instagramie administratorzy oficjalnego konta serialu.
Jeszcze dwa miesiące temu było niemal pewne, że Michał Żebrowski nie wróci na plan "Na dobre i na złe" wcześniej niż na początku przyszłego roku. Aktor, który w sierpniu po raz trzeci został ojcem, postanowił po prostu skorzystać z prawa do urlopu tacierzyńskiego...
Producentów serialu powiadomił o tym tuż przed wybuchem pandemii, kiedy wiedział już, że jego żona Aleksandra spodziewa się dziecka. Scenarzyści "Na dobre i na złe" nie mieli innego wyjścia, jak tylko wysłać Falkowicza za granicę.
Już w 1. odcinku nowego sezonu dowiedzieliśmy się, że Andrzej poleciał do Stanów Zjednoczonych, by w słynnej na całym świecie amerykańskiej klinice zdobywać nowe doświadczenia i "rozwijać skrzydła".
- Michał Żebrowski wróci do "Na dobre i na złe" na 100 procent. Jego postać jest obecna w scenariuszach nowych odcinków - uspokajał wielbicieli Falkowicza jeden z tabloidów, powołując się na anonimowego informatora związanego z produkcją serialu.
Dziś wiadomo już, że aktor lada moment pojawi się na planie. Radosną wiadomość osobiście przekazał obserwującym go w mediach społecznościowych fanom.
"Wracam do Was. Falko" - napisał na Instagramie pod zdjęciem, do którego zapozował tuż po... ścięciu włosów.
Post Michała Żebrowskiego natychmiast polubiło kilkanaście tysięcy osób. Wśród komentarzy, jakie pojawiły się pod nową fotką aktora, znalazło się m.in. serduszko od produkcji "Na dobre i na złe".
"Witamy w domu!" - napisał administrator oficjalnego profilu serialu, w którym Michał Żebrowski gra już prawie 10 lat.
"W końcu!", "Nareszcie!", "Bez Falko wieje w Leśnej Górze nudą", "Czekamy" - to tylko kilka z mnóstwa komentarzy, jakimi fani zareagowali na wieść o powrocie profesora Falkowicza do szpitala w Leśnej Górze.
Wielbicielki Michała Żebrowskiego zwróciły też uwagę na to, że aktor - wyglądem przypominający ostatnio... kloszarda - zdecydował się ściąć włosy i pozbyć postarzającego go zarostu.
"Eliksir młodości dla mężczyzn to fryzjer i maszynka do golenia" - napisała jedna z internautek pod zdjęciem Michała Żebrowskiego.
A Wam podoba się nowy image aktora?