"Na dobre i na złe": Lucyna straci pracę przez aferę... basenową?
Do Konicy (Robert Koszucki) dotrą skargi pacjentów na Lucynę (Anna Samusionek). Okaże się, że zatrudniona w charakterze salowej matka Hani Sikorki (Marta Żmuda Trzebiatowska) miga się od niektórych obowiązków i kategorycznie odmawia... opróżniania basenów. Ordynator postanowi poważnie z nią porozmawiać.
W 773. odcinku "Na dobre i na złe" (emisja w środę 25 marca o godzinie 20.50 w TVP2) Konica wezwie do siebie Lucynę.
- Są na panią skargi... - oznajmi i, stawiając na biurku basen, zapyta Sikorkę, czy wie, jak go używać.
Okaże się, że ktoś doniósł ordynatorowi, iż Lucyna odmawia opróżniania basenów.
- Przecież pacjenci stanęli za mną murem - oburzy się salowa.
- Wyłącznie pacjenci płci męskiej, co, przyzna pani, jest zastanawiające - westchnie Konica.
Lucyna uśmiechnie się i zacznie tłumaczyć, że kobiety są bardziej ogarnięte i jej nie potrzebują. Przestanie jej jednak być do śmiechu, gdy szef powie, iż doszły go także słuchy, że szuka sobie w szpitalu męża!
- Szuka pani? - zapyta wprost, ale Lucyna uda, że nie słyszy.
- Ja przepraszam, ale bym jednak chciała wiedzieć, kto na mnie naskarżył - Sikorka niespodziewanie zaatakuje Konicę.
- Ktoś z białego personelu czy... moja córka? - zdenerwuje się.
Rafał dojdzie do wniosku, że z wygadaną salową nie wygra potyczki na słowa, więc powtórzy tylko, że opróżnianie basenu to jej obowiązek.
- Każda praca jest ważna i potrzebna - westchnie.
- To jest kara, nie praca - prychnie Lucyna.
Chwilę później Sikorka zostanie - w obecności Dagmary (Maryla Morydz) i Kazi (Zuzanna Lit) - poproszona przez jednego z pacjentów o... basen.
- Ona nie przyniesie - szepnie Dagmara.
- To hrabina. Stworzona do wyższych celów - doda.
Tymczasem Hania postanowi przemówić matce do rozsądku i wytłumaczyć, że opróżnianie basenów to w szpitalu zwykła rzecz, a w dodatku nie zajmuje zbyt dużo czasu.
- Skoro to taka zwykła sprawa, to... możesz sama - Lucyna pozostanie w kwestii basenów nieugięta.
Czy przez swe podejście do niektórych obowiązków straci pracę?