"Na dobre i na złe": Lesław Żurek z własną żoną w serialu!
Nie lada gratkę przygotowali dla fanów Lesława Żurka twórcy „Na dobre i na złe”: nie dość, że przystojny i popularny aktor wystąpi gościnnie w najsłynniejszym polskim serialu medycznym, to jeszcze w wątku z własną żoną Katarzyną Misiewicz!
37-letni obecnie Lesław Żurek, widzom seriali znany m. in. jako Bruno Stański z "Barw szczęścia", Adam Madejski z "O mnie się nie martw", Wojtek Niemczyk z "Przyjaciółek", Burkhalter z "Czasu honoru" czy komisarz Rafał Król z "Kryminalnych", wystąpi gościnnie w 650. odcinku "Na dobre i na złe" (emisja w środę 2 listopada o godz. 20.40 w TVP2).
Zobaczymy go w roli Sławomira Wawronieckiego, którego żona Emilia trafi do szpitala w Leśnej Górze. Kobieta zdecyduje się poddać się nowatorskiej terapii: wszczepieniu do mózgu stymulatora.
Zdradzamy, że Emilia wyzna lekarzom, iż obawia się swojego męża Sławka. Powód? Mężczyzna rzekomo zamierza ją ubezwłasnowolnić.
A gdy Wawroniecki pojawi się na oddziale, poleje się krew! Sławomir zostanie ciężko ranny i oskarży o atak żonę, twierdząc, że oszalała. Emilia przysięgnie jednak, że jest niewinna.
W roli Emilii zobaczymy 35-letnią Katarzynę Misiewicz ("Singielka", "Komisarz Alex", "Klan"), prywatnie żonę Lesława Żurka. Para poznała się na studiach w krakowskiej PWST (byli na jednym roku) i słynie z tego, że chroni swoją prywatność. Razem wychowują córeczkę Zuzannę.