"Na dobre i na złe": Lekarze z Leśnej Góry w objęciach Amora

Wiktoria (Katarzyna Dąbrowska) i Adam (Grzegorz Daukszewicz) będą się cieszyć swoim szczęściem, ale Consalida nie będzie chciała upubliczniać tego, że znowu są parą. Nie chce, by w szpitalu plotkowano o ich związku.

Szczególnie, że przecież zeszli się nie pierwszy raz. Aktorka zapytana o to, czy jej bohaterka w końcu przyjmie oświadczyny Adama, zasugerowała, że wcale nie wiadomo, czy tym razem uda im się stworzyć coś stałego.

- Zobaczymy też jak długo ta sielanka potrwa, to jest para, która ma sporo za uszami - powiedziała tajemniczo.

Tymczasem zakochana dotąd po uszy w Adamie Oliwia (Marta Bryła) w końcu uwolni się od toksycznego uczucia.

W poprzednim sezonie, chcąc zrobić na złość Wiktorii, o którą jest zazdrosna, specjalnie pocałowała radiologa Pawła Gracza (Marcin Sianko).

Zaskoczony lekarz oddał pocałunek i od tego przypadkowego zdarzenia para spojrzała na siebie innymi oczami. Zresztą już wcześniej Oliwia zwierzała się przyjacielowi, że czuje się gorsza od Wiki i że przez atrakcyjną chirurg Adam nigdy jej nie pokocha.

Na swojej stronie w Internecie Marta Bryła zdradziła, że jej bohaterka na dłużej zagości w Leśnej Górze. - Oliwka nie zniknie i może w końcu ułoży sobie życie z kimś innym. Ale o tym przekonacie się dopiero po wakacjach - zapowiedziała.

Aktorka napisała też, że granie w serialu z takimi artystami jest dla niej ogromnym zaszczytem.

- Dlatego bardzo dziękuję i ekipie, i widzom, że przyjęli mnie z otwartymi ramionami i byli wyrozumiali dla tej nieogarniętej dziewczyny. Jestem też wdzięczna za pozytywne reakcje, kiedy zaczęła już ogarniać plan - napisała.