"Na dobre i na złe": Konflikt lekarzy
Konica wda się w spór z dyrektorem szpitala!
Między Konicą (Robert Koszucki) a prof. Falkowiczem (Michał Żebrowski) dojdzie do ostrego konfliktu. Powód? Różnice w diagnozie jednej z pacjentek.
- Jeżeli u pana na oddziale wszystko robi się samo, to nie dziwię się, że szukał pan nowych lekarzy - wytknie dyrektor Rafałowi.
- Staram się tylko zachować rozsądek - odpowie Konica.
- Sugeruje pan, że ja go straciłem? - zapyta ironicznie Falkowicz.
Gdy szef wyjdzie, zamykając za sobą drzwi, Rafał da upust swoim emocjom.
- Z przyjemnością powiem to jeszcze raz. Imbecylu... Fiksacie... Paranoiku... - ortopeda urwie w połowie zdania, bo dyrektor wróci do niego z kolejnymi złośliwościami.