"Na dobre i na złe": Jego propozycja zwali ją z nóg…
Po wakacyjnej przerwie prof. Beger (Tomasz Ciachorowski) zdecyduje się przyjąć warunek prof. Mazura (Igor Michalski) i zgodzi się zatrudnić na kardiochirurgii stażystkę Oliwię (Irmina Liszkowska), przez którą w przeszłości miał piramidalne kłopoty. Jak do tego dojdzie?
Jak już informowaliśmy jako pierwsi, we wrześniu dyrektor Woźnicka (Emilia Komarnicka) wezwie Begera do swojego gabinetu, by oznajmić mu, że prof. Mazur rezygnuje ze stanowiska ordynatora i odtąd będzie przyjmował pacjentów tylko w przychodni.
Szefowa poprosi Maksa, żeby przejął obowiązki Mazura - do czasu rozstrzygnięcia oficjalnie ogłoszonego konkursu. Okaże się, że Beger może w nim wystartować, zwłaszcza że Mazur wystawi mu świetną opinię.
Agata doda, że senior miał jeden warunek: poprosił o stworzenie etatu dla Oliwii. Tej samej, która ośmieliła się odrzucić awanse Begera i do tego jeszcze zraniła go w rękę, przez co przez długi czas nie mógł operować.
Chwilę później Maks znajdzie Oliwię na korytarzu SOR-u i poprosi o rozmowę. Najpierw zapyta ją, czy słyszała o zmianach personalnych w Szpitalu Klinicznym w Leśnej Górze, a potem zaproponuje jej staż na kardiochirurgii.
Co na to Oliwia? Dosłownie przeżyje szok. Propozycja pracy na wymarzonym oddziale to będzie ostatnia rzecz, jakiej mogłaby spodziewać się z ust prof. Begera. Dosłownie zamuruje ją z wrażenia. Dlatego Maks ponowi swoje pytanie, czy młoda i ambitna lekarka jest zainteresowana stażem u niego. Gdy Oliwia w końcu ochłonie, odpowie, że pewnie, że tak.
Zdradzamy, że serial "Na dobre i na złe" wraca z wakacji w środę 4 września o godz. 20.55 w TVP2.
Zobacz też: "Na dobre i na złe": Podejrzanie dobrze radzi sobie z żałobą. Jej mąż żyje?