"Na dobre i na złe": Gra na dwa fronty
Gdy Marcin (Filip Bobek) będzie jadł z Julką (Aleksandra Hamkało) śniadanie w Barze pod Kroplówką, pojawi się agentka nieruchomości z informacją, że zwolnił się apartament, który Molenda koniecznie chciał kupić.
Anestezjolog poprosi Burską, aby razem z nim obejrzała mieszkanie i... udawała jego żonę.
Julka poczuje się zakłopotana, ale nie odmówi.
Po powrocie do szpitala spotkają Werę (Magdalena Celmer), która podejrzliwie spojrzy na rywalkę.
Gdy Julka zostawi ich samych, narkomanka podziękuje byłemu chłopakowi za wsparcie.
Molenda poklepie ją po ramieniu, mówiąc, że się cieszy z jej postępów w leczeniu.
Później Wera dogoni Julkę i zapyta, czy ma romans z Marcinem.
Odpowiedź, że są tylko przyjaciółmi, bardzo ją ucieszy.
Wieczorem Molenda zabierze ją do klubu, gdzie kiedyś imprezowali do nieprzytomności.
Celowo zamówi alkohol, twierdząc, że muszą uporać się z przeszłością - przecież są już zdrowi...