Na dobre i na złe
Ocena
serialu
9,6
Super
Ocen: 86442
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Na dobre i na złe": Dwoje odrzuconych

Krajewski poprosi Wiktorię o rękę, ale usłyszy stanowcze „nie”! Także Marta będzie musiała pogodzić się z tym, że ukochany do niej nie wróci.

Kilka godzin przed rozpoczęciem pikniku fundacji "Przyjaciele Leśnej Góry" Adam (Grzegorz Daukszewicz) wyzna Wiktorii (Katarzyna Dąbrowska), że całkiem bez niej wariuje.

- Możesz mnie dręczyć, jeśli to pomoże, ale... nie pozwolę ci odejść - powie.

- A jak możesz mnie zatrzymać? - zapyta go Consalida i przypomni mu, że przecież lada moment zostanie ojcem.

Gorzka odmowa

Oliwia (Marta Bryła) - zajmująca się na pikniku opieką nad stoiskiem z cateringiem - zauważy w pewnej chwili, że Adam kogoś wypatruje. - Myślałam, że przyjdzie z tobą - stwierdzi, widząc Wiki u boku wyraźnie zauroczonego nią Karola Voigta (Sambor Czarnota). Gdy okaże się, że gwiazda wieczoru - sławna śpiewaczka - musiała odwołać występ, biznesmen wpadnie na pomysł, że przekaże fundacji sporą kwotę, jeśli to doktor Consalida zaśpiewa dla zgromadzonych na pikniku gości.

Reklama

- Dam dziesięć tysięcy za gwóźdź programu - powie. Adam zaproponuje Wiki, by wystąpili w duecie i zaprowadzi ją na scenę. Po wykonaniu piosenki Krajewski szepnie ukochanej do ucha, że chyba znalazł sposób, jak ją zatrzymać.

- Wyjdziesz za mnie? - zapyta, patrząc jej prosto w oczy.

- Nie - odpowie mu Wiktoria, rzuciwszy wcześniej okiem na stojącą przed sceną i wpatrzoną w Adama jak w obrazek ciężarną Oliwię. Nikt nie domyśli się, że Krajewski właśnie się oświadczył i dostał kosza!

Wszyscy natomiast dostrzegą, że Tretter (Piotr Garlicki) adoruje Lilkę (Iwona Bielska), a ona nie jest obojętna na jego zaloty i świetnie się bawi w jego towarzystwie.

Sprzeczne sygnały

Wkrótce po imprezie "Przyjaciół Leśnej Góry" Lena (Anita Sokołowska) dowie się od Konicy (Robert Koszucki), że nocowała u niego Marta (Katarzyna Bujakiewicz).

- To wy znowu...? - zapyta Starska.

- To już dawno skończone - przerwie jej Rafał.

Tymczasem była partnerka lekarza będzie miała nadzieję, że można odbudować ich związek. Niestety, Konica powie jej, iż nie powinna próbować go odzyskać, bo nigdy już nie będą razem.

- Jeżeli wysyłam ci sprzeczne sygnały, wybacz... Nie staraj się, nie warto - stwierdzi.

A.IM

Tele Tydzień
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy