"Na dobre i na złe": Dramat Wiki! Ktoś obleje ją kwasem siarkowym!

Ujawniamy, że do dramatu dojdzie w 539. odcinku "Na dobre i na złe" (emisja w środę 27 listopada). W efekcie Consalida zostanie poparzona i kompletnie wyprowadzona z równowagi. Niestety, nie zobaczy twarzy napastnika.

Na szczęście jej życiu nie będzie zagrażać żadne niebezpieczeństwo. Swoją pomoc i opiekę natychmiast zadeklarują jej Agata (Emilia Komarnicka), Rafał (Robert Koszucki) oraz Adam (Grzegorz Daukszewicz).

Podejrzana nr 1

Wśród podejrzanych znajdzie się Kinga Walczyk (Marta Dąbrowska), patomorfolog z Leśnej Góry. Dlaczego właśnie ona? Bo tuż przed atakiem będzie zachowywała się jak osoba bliska załamania nerwowego. Najpierw zarzuci Consalidzie, że nie liczy się z uczuciami innych, bo odbiła jej narzeczonego, czyli profesora Andrzeja Falkowicza (Michał Żebrowski).

Na dodatek zrobi to przy pacjencie Tadeuszu (Bogusław Suszka), który wcześniej oskarży Wiki o błąd w sztuce. Obarczy ją odpowiedzialnością za to, że nie udało się uratować nogi jego córce Nataszy (Katarzyna Sawczuk).

Następnie Kinga zwróci się do Consalidy z błaganiem, by ta zostawiła jej Falkowicza.

- On jest dla mnie najważniejszy na świecie! - wyjaśni ze łzami w oczach, po czym - będąc pod wpływem alkoholu - uda się do domu ukochanego.

Falkowicz nie zechce z nią w ogóle rozmawiać. A następnego dnia - gdy Tretter (Piotr Garlicki) poinformuje personel o ataku na Wiki - od razu pomyśli, że to właśnie ona mogła oblać kwasem rywalkę. Zwłaszcza, że nie będzie potrafiła wytłumaczyć policji, w jaki sposób z jej stanowiska pracy zginął kwas siarkowy.

Trauma po ataku

Tymczasem Wiki podejmie starania o odzyskanie równowagi po ataku szaleńca. Niestety, w szpitalu będzie wpadała w panikę na widok niemal każdego obcego mężczyzny.

- Zastanawiam się nad odejściem z zawodu - zwierzy się Agacie.

Czy Wiktoria rzeczywiście zdecyduje się na odejście z Leśnej Góry?