"Na dobre i na złe": Dramat w domu Falkowiczów... Kasia straci ciążę?

W 788. odcinku "Na dobre i na złe" (emisja w TVP2 w środę 18 listopada o godzinie 20.55) Alina zobaczy, że jej siostra siedzi na kanapie bez ruchu z miną sugerującą, że strasznie cierpi z bólu. Lekarka podejdzie do Kasi...

- Dobrze wszystko? - zaniepokoi się.

- Trochę źle się czuję - usłyszy i zauważy krew na chusteczce, którą przed chwilą Kasia przetarła swe udo.

- Ja krwawię - szepnie przerażona prawniczka.

Alina poleci jej, by natychmiast się położyła, po czym delikatnie zbada jej brzuch.

- Czy ja stracę dziecko? - zapyta ją Kasia z trudem powstrzymując łzy.

- Nawet tak nie myśl - uspokoi ją doktor Fisher i doda, że to nie może być nic poważnego, ale - na wszelki wypadek - trzeba jechać do szpitala.

- Jedziemy samochodem - zarządzi.

Kwadrans później Smuda będzie już w Leśnej Górze na oddziale ginekologicznym. Niestety, okaże się, że Radwan (Mateusz Damięcki) jest zajęty, więc zajmie się nią Homolka (Matej Matejka). Lekarz zrobi Kasi badanie USG.

- Czy to jest... poronienie? - ciężarna żona Falkowicza będzie chciała jak najszybciej poznać prawdę o swoim stanie.

Vaclav uśmiechnie się do niej i stwierdzi, że według niego ciąża wygląda na prawidłową.

- Krwawienie dotyczy co czwartej kobiety w pierwszym trymestrze ciąży. To może być niski poziom progesteronu, a może być efekt przeciążenia organizmu... Zrobimy pani krevní testy - powie.

- Chciałbym, żeby została pani do jutra na obserwacji - doda.

Kasia będzie niemal pewna, że Homolka coś przed nią ukrywa.

Tymczasem Michał (Mateusz Janicki) postanowi porozmawiać z Aliną o Matyldzie (Amelia Czaja)... Powie lekarce, że dziewczyna przyniosła do jego domu narkotyki i zapyta, czy powinien powiedzieć o tym Kasi. Alina wyzna mu, że to nie jest najlepszy moment, bo jej siostra właśnie trafiła do szpitala...

Czy szczegółowe badania, którym poddana zostanie Smuda, potwierdzą diagnozę Homolki, że jej ciąża nie jest zagrożona?