"Na dobre i na złe": Doktor Latoszek w... "SuperSTARciu"!

Bartosz Opania słynie z tego, że bardzo starannie selekcjonuje propozycje pracy, jakie otrzymuje. Dotąd jak ognia unikał występów w programach telewizyjnych, ale dla "SuperSTARcia“ w Dwójce, czyli stacji, z którą od wielu lat jest związany jako aktor "Na dobre i na złe“, zdecydował się zrobić wyjątek. W 5. odcinku (emisja w piątek 31 października o godz. 21.05 w TVP2) zasiądzie za stołem jurorskim obok Wojciecha Manna i Urszuli Dudziak.

Gwoli przypomnienia: w poprzednich odcinkach "SuperSTARcia“ w roli jurorek wystąpiły związane z Dwójką aktorki Katarzyna Zielińska, czyli Marta Walawska z "Barw szczęścia“ i Laura Curyło z "O mnie się nie martw“ oraz Sonia Bohosiewicz, czyli Emilia z "Czasu honoru".

Motywem przewodnim najbliższego odcinka programu, w którym gwiazdy takie jak Monika Borzym, Natasza Urbańska, Ramona Rey, Mieczysław Szcześniak, Rafał Brzozowski, Tomasz "Titus" Pukacki i Adam Sobierajski. walczą o miano najbardziej wszechstronnego artysty, będzie jazz. Usłyszymy w nim takie szlagiery jak m. in "Strangers in the Night", "What a Wonderful World", "Moje serce to jest muzyk" czy "Fever".

Dodajmy, że udział Bartosza Opani w “SuperSTARciu" to nie przypadek. Aktor w młodości chciał zostać muzykiem rockowym. Do tego świetnie gra na gitarze.

- Miałem nagrać własną płytę - wyznał w jednym z wywiadów. - Było nawet parę podejść, ale repertuar zawsze wydawał mi się jakiś taki do niczego. A byle jak tego robić nie chciałem. Mój stosunek do tego marzenia jest wyidealizowany, może za bardzo. Ale jeszcze z niego nie zrezygnowałem. Swój film też chcę zrobić. Od lat to za mną chodzi. Tyle że obawa przed konfrontacją z nowym wyzwaniem, przed - być może - klęską, jest jak dotąd zbyt duża.