"Na dobre i na złe": Bartosz Opania wraca na scenę teatru Krystyny Jandy
Bartosz Opania, czyli doktor Witek Latoszek z "Na dobre i na złe", świętował w ubiegłym roku 20. rocznicę swego debiutu na profesjonalnej scenie. Mający na swym koncie mnóstwo wspaniałych ról teatralnych aktor właśnie przygotowuje się do kolejnej premiery...
W najbliższy czwartek - 16 kwietnia - w warszawskim Teatrze Polonia prowadzonym przez Krystynę Jandę odbędzie się premiera przedstawienia "Happy Now?" w reżyserii Adama Sajnuka z Bartoszem Opanią w jednej z głównych ról.
- To zabawna, ale też bardzo mądra sztuka ze świetnymi dialogami i pełnokrwistymi rolami - mówił serialowy Latoszek z "Na dobre i na złe" po prezentacji fragmentów "Happy Now?" dla przedstawicieli mediów.
Bartosz Opania debiutował na scenie w 1994 roku rolą Cypriana w "Iwonie księżniczce Burgunda" w stołecznym Teatrze Ateneum, z którym związał się na wiele lat. Okazję do podziwiania jego aktorskiego kunsztu mieli także bywalcy Teatru Na Woli, Teatru Narodowego, Teatru Warszawa oraz Sceny Prezentacje.
Na deski Polonii aktor wraca po kilkuletniej przerwie (grał w teatrze Krystyny Jandy w sztuce "Antoine", której premiera odbyła się w październiku 2010 roku).
Dla Bartosza Opani zawsze bardzo ważne było i wciąż jest... towarzystwo, w jakim pracuje. Mówi, że jeśli między aktorami występującymi razem na scenie nie iskrzy, to nawet najlepsze przedstawienie może okazać się klapą. W "Happy Now?" - sztuce uznanej za najlepszą, jaka w 2008 roku pojawiła się w brytyjskich teatrach i jedną z najciekawszych wystawianych rok później w Nowym Jorku - Bartosza Opanię oglądać będziemy mogli u boku m.in. Katarzyny Kwiatkowskiej, Małgorzaty Rożniatowskiej, Marii Seweryn, Rafała Mohra i Bartłomieja Topy.
- "Happy Now?" to opowieść o problemach codzienności, problemach dotyczących każdego z nas - mówi Bartosz Opania.
