"Na dobre i na złe": Awantura po porodzie
Oliwia trafi na porodówkę akurat wtedy, gdy w gabinecie obok ojciec jej dziecka będzie błagać Wiki o jeszcze jedną szansę!
Adam (Grzegorz Daukszewicz) podbiegnie do uprawiającej jogging Wiki (Katarzyna Dąbrowska). Zatrzyma ją, po raz kolejny wyzna, że ją kocha i poprosi, by go nie odtrącała. Consalida nie będzie chciała z nim rozmawiać i oddali się... Krajewski nagle zobaczy wybiegającą z lasu przerażoną dziewczynę.
Viola (Natalia Łagiewczyk) zaatakuje go i zniszczy mu telefon. Kilka minut później spotka Wiki i powie jej, że w lesie jest mężczyzna, który próbował ją zgwałcić. W tej samej chwili zza drzew wyjdzie Adam. Consalida opatrzy Krajewskiemu ranę na głowie.
Tymczasem Oliwia (Marta Bryła) zacznie rodzić! Po dotarciu na porodówkę kobieta krzyknie, że nie tak wyobrażała sobie moment przyjścia na świat jej dziecka.
- Miał być ze mną - zdenerwuje się, a kiedy w końcu Adam zjawi się przy niej, powie mu, żeby się... chrzanił.
- Jeśli tak ma wyglądać twoje poczuwanie się do ojcostwa, to ja dziękuję! - wykrzyczy Krajewskiemu prosto w twarz i... urodzi małego Józia.
A potem zrobi przejętemu ojcu noworodka straszną awanturę.
***Zobacz materiały o podobnej tematyce***