"Na dobre i na złe": Agata aresztowana!
Tosia - po wypadku w tunelu - wciąż boi się jazdy samochodem... A gdy Magda wspomina przeżyty dramat, jej głos drży od emocji...
- Próbowałam hamować... Tamten przede mną uderzył w bok i okręciło go, Tosia krzyczała...
Tymczasem policja zjawia się w szpitalu w Leśnej Górze i... aresztuje Agatę!
- Czy jest pani właścicielką fiata o numerze rejestracyjnym WUR 34560?
- Tak. A o co chodzi?
- Jest pani jedynym użytkownikiem tego pojazdu?
- Panowie chcą ci chyba wlepić mandat... To nie wystarczy wysłać pocztą? - Latoszek próbuje rozładować sytuację żartem, ale policjanci go ignorują. I posyłają Agacie twarde spojrzenie:
- Proszę udać się z nami na komisariat, w celu złożenia wyjaśnień!
- Ale ja mam dyżur...
- Odmawia pani?
- Tak, jestem w pracy...
- Jestem ordynatorem oddziału, proszę o wyjaśnienie! - Witek od razu staje w obronie przyjaciółki... Jednak policjant z zatrzymania nie rezygnuje.
- Proszę zapewnić zastępstwo na oddziale, panie ordynatorze... Pani doktor zostaje zatrzymana pod zarzutem spowodowania katastrofy transportowej i za ucieczkę z miejsca wypadku!
Chwilę później lekarka zostaje wyprowadzona ze szpitala - na oczach pacjentów i całego personelu. A Latoszek od razu domyśla się, kto naprawdę spowodował wypadek w tunelu... I, zdenerwowany, podchodzi do Huberta:
- Twoja siostra jest właśnie zabierana przez policję! Ma niestety dobre serce, więc może jej przyjść do głowy, żeby cię kryć... Naprawdę chcesz ją tak wykorzystać?!
Czy Hubert przyzna się do winy i Agata odzyska wolność? Emisja 573. odcinka "Na dobre i na złe" w środę, 5 listopada, lepiej nie przegapić!