Kiedyś gwiazda "Na dobre i na złe", a dziś? Co robi Katarzyna Bujakiewicz?
Gdyby 3 lata temu temu ktoś powiedział Katarzynie Bujakiewicz, że wyprowadzi się z rodzinnego Poznania i zamieszka w innym mieście, zaśmiałaby się temu komuś prosto w twarz. Dziś aktorka przyznaje, że w marcu 2020 roku, gdy los rzucił ją i jej rodzinę do Lublina, odkryła, że tak naprawdę może mieszkać i być szczęśliwa wszędzie, byle miała przy sobie męża i córkę. Co robi dziś dawna gwiazda "Na dobre i na złe"? Dlaczego postanowiła zrobić sobie przerwę od show-biznesu?
Kiedy w 2020 roku - niemal dokładnie w drugą rocznicę ślubu - mąż Piotr Maruszewski oznajmił Katarzynie Bujakiewicz, że musi jechać do Lublina na zgrupowanie, w którym uczestniczyć ma najlepsza polska płotkarka Karolina Kołeczek, której jest trenerem, bez wahania zdecydowała, że razem z córką Olą będą mu towarzyszyć. Na miejscu okazało się, że Lublin to miasto niezwykle przyjazne rodzinom...
"Przyjechaliśmy tu na weekend. Mój mąż miał w Lublinie obóz, który przez koronawirusa odbywał się w Polsce, nie za granicą. Właśnie wybuchła pandemia i zamiast po weekendzie wrócić do Poznania, po prostu zostaliśmy na dłużej - opowiadała o wyborze nowego miejsca zamieszkania Katarzyna Bujakiewicz.
Aktorka żartowała, że bez problemu zamieniła poznańskie pyry na lubelskiego cebularza, swój nowy dom pokochała od pierwszego wejrzenia, a ludzie, których poznała w Kozim Grodzie, szybko stali się jej przyjaciółmi.
"Tak naprawdę Ola namówiła nas na zostanie tu. Zakochała się w tym miejscu... Myśmy wszyscy się w Lublinie zakochali" - twierdzi aktorka. "Lubelszczyzna mnie ujęła pięknem przyrody i ludzi. Poza tym mieszkam teraz w zagłębiu kabareciarzy, niezwykle zdolnych ludzi. Pogoda, kuchnia - wszystko mi sprzyja od dwóch lat. Lublin to wspaniałe miasto. Lubię taki styl życia, myślę, że jak człowiek popodróżuje trochę to głowa się przewietrza i nabiera innego podejścia do wielu spraw i do świata. Poza tym mamy tu silną ekipę "Na dobre i na złe". Po sąsiedzku mieszkają Emilia Komarnicka-Klynstra i Redbad Klynstra-Komarnicki. Jesteśmy razem, wspieramy się. Podsyłam im swoje kontakty, naleweczkę, bimber lubelski też, żeby im osłodzić tę zmianę" - przyznaje w wywiadzie dla AKPY.
Życie w Lublinie Katarzyna Bujakiewicz nazywa dziś prawdziwym życiem. Do tej pory ciągle musiała znosić rozłąki z ukochanym, który pracował w różnych miejscach rozrzuconych po całej Polsce i ciągle był w podróży. Teraz wreszcie znaleźli swój azyl.
"Odzyskaliśmy tu nasze życie, odzyskaliśmy... rodzinę" - wyznała aktorka w "Dzień Dobry TVN".
Pytana o to, czym zajmuje się obecnie w Lublinie, mówi z rozbrajającą szczerością:
"Nie mam czasu na nudę. Ogarniam codzienność. Uprawiam triathlon, czyli pranie, sprzątanie, gotowanie" - żartuje. Aktorka bierze udział w licznych akcjach charytatywnych i kampaniach reklamowych. Dodatkowo jest też gospodynią programu "Wnętrze do poprawki: Domy gwiazd".
Na początku lipca Bujakiewicz wystąpi podczas Mazurskiej Nocy Rozrywki oraz Mazurskiej Nocy Kabaretowej w Mrągowie. Pierwszego dnia zadebiutuje w roli prowadzącej wespół z Piotrem Gumulcem, a drugiego wystąpi z kabaretem Paranienormalni, który już dziesięć lat temu zaprosił aktorkę na tę kabaretową przygodę.