Gwiazdy w sztafecie z ogniem olimpijskim
8 tysięcy osób z całego świata pobiegnie w tym roku w sztafecie z ogniem olimpijskim. Będą wśród nich dwie znane z seriali polskie gwiazdy: Michał Żebrowski, czyli profesor Andrzej Falkowicz z "Na dobre i na złe", i Marta Żmuda Trzebiatowska, czyli Monika Miller z "Julii".
Dokładnie tydzień przed rozpoczęciem XXX Letnich Igrzysk w Londynie pochodnia z ogniem olimpijskim trafi w ręce Polaków. Po drogach Wielkiej Brytanii pobiegną z nim - oprócz Marty Żmudy Trzebiatowskiej i Michała Żebrowskiego - m.in. dziennikarz sportowy Przemysław Babiarz, hokeista Mariusz Czerkawski, były tyczkarz Artur Partyka oraz dziennikarka i podróżniczka Beata Pawlikowska.
- Każdy z nas przebiegnie zaledwie 275 metrów, ale sam fakt, że będziemy uczestniczyć w tym prestiżowym wydarzeniu, jest powodem do ogromnej dumy - powiedziała Żmuda Trzebiatowska podczas konferencji, na której zaprezentowany został skład polskiej sztafety.
- Zaproszenie do udziału w sztafecie traktuję jak wielkie wyróżnienie i zaszczyt - mówił z kolei podekscytowany Żebrowski.
Pochodnia, od której w tym roku zapalony zostanie olimpijski znicz, jest najlżejszą pochodnią w historii igrzysk. Waży jedynie 800 gramów. Ma 80 centymetrów długości i 8 tysięcy otworów symbolizujących 8 tysięcy mil, jakie pokona 8 tysięcy osób biegnących w sztafecie. Polacy biec będą z nią 20 i 21 lipca.