Czy Kuba zostawi Zosię?
Amelka (Julia Kornacka) źle znosi kryzys małżeński rodziców. Głośne kłótnie Zosi (Małgorzata Foremniak) i Kuby (Artur Żmijewski) sprawią, że dziewczynka przestanie mówić.
Nawet w szkole nie będzie w stanie wydobyć z siebie ani słowa. Kuba zaproponuje wykonanie córce kompletu podstawowych badań. Zdaniem Zosi choroba Amelki ma podstawy psychologiczne.
Intrygi Karen
Na jaw wyjdzie, że stan dziewczynki może mieć związek z jej spotkaniem z Karen (Anna Stępień), młodą asystentką Kuby.
— Teraz będziesz miał inne zobowiązania. Mówię o dziecku z Karen... — zasugeruje Kubie Zosia.
Burski nie zrozumie, o czym mówi. W tym momencie pojawi się Karen i czule się z nim przywita. Zdenerwowany zapyta asystentkę, co się wydarzyło, kiedy odwoziła jego córkę.
— Wyjaśniłam jej, że powinna pogodzić się z rozwodem rodziców. Bo my jesteśmy stworzeni dla siebie i łączy nas coś więcej, prawda? — stwierdzi Karen. Te słowa wyprowadzą Kubę z równowagi.
— Jesteś zwolniona! — krzyknie z wściekłością w głosie. Potem wpadnie na Witka Latoszka (Bartek Opania).
— Straciłem panowanie nad własnym życiem — powie mu.
— Zośka bardzo za tobą tęskniła. Dobrze, że w końcu wróciłeś — pocieszy go Latoszek.
Senne marzenie
Zosia przekonuje męża, by zaprowadzili córkę do psychiatry. On na początku będzie przeciwny. Nie dopuszcza do siebie myśli, że potrzebują fachowej pomocy. Tymczasem Amelka zacznie mówić, ale tylko podczas snu. Na jawie nadal będzie miała blokadę. Przez sen wyjawi rodzicom, że marzy o psie. Burskich bardzo to rozczuli. Postanowią podjąć próbę naprawy swojego małżeństwa. Zosia poprosi Trettera (Piotr Garlicki), aby ograniczył jej etat w szpitalu ze względu na konieczność terapii Amelki. Da też wyraźnie do zrozumienia Piotrowi (Marek Bukowski), że próbują z Kubą ratować i córkę, i małżeństwo.
Konfrontacja rywali
Pewnego dnia Gawryło natknie się w szpitalu na Kubę, który jest do niego wrogo nastawiony.
— Zosia kocha tylko ciebie, więc powinieneś zrobić wszystko, aby ratować swoją rodzinę — stwierdzi niespodziewanie Piotr.
Po rozmowie z rywalem Burski w końcu otworzy się przed żoną i wyzna, że bardzo mu jej brakowało. Całą rodziną wybiorą się na spacer. Uszczęśliwiona Amelka odzyska mowę, a Zosia zdecyduje się wyjechać z mężem do Berlina.
— Jestem pewna, że twoje szczęście też czeka gdzieś za rogiem — powie na pożegnanie Piotrowi.