Na dobre i na złe
Ocena
serialu
9,6
Super
Ocen: 86442
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Bilans zysków i strat

Małgorzata Foremniak, czyli Zofia Stankiewicz-Burska z "Na dobre i na złe", zaprzecza, jakoby zamierzała definitywnie rozstać się z rolą, dzięki której stała się gwiazdą!

Kiedy Małgorzata Foremniak zgodziła się zagrać Zosię w "Na dobre i na złe", nie przypuszczała, że zwiąże się z tą postacią na kilkanaście lat. Od pewnego czasu plotkuje się, że aktorka zamierza definitywnie pożegnać się z rolą, która dała jej niewyobrażalną popularność. Wielbicieli serialowej doktor Zofii Stankiewicz-Burskiej uspokajamy jednak - Małgorzata Foremniak nie ma zamiaru odchodzić z serialu!

- Dzięki Zosi mam stałą pracę. Kiedy aktor nie pracuje, cierpi i traci odporność na różnego rodzaju frustracje i niepokoje. Dzięki Zosi zaspokajam więc potrzebę uprawiania swojego zawodu, a w dodatku robię to u boku wspaniałych aktorów i cudownych ludzi. Nie mówię tu tylko o pracy w serialu, ale też o innych przedsięwzięciach, w jakich - w pewnym stopniu za sprawą Zosi - dane mi było uczestniczyć - mówi Małgorzata Foremniak.

Reklama

Aktorka nie twierdzi wcale, że rola, w którą wciela się od dwunastu lat, przynosi jej jedynie zyski.

- Mam dziś znacznie mniej czasu dla siebie. Gdy zaczęłam tak dużo pracować, pojawiło się wokół mnie mnóstwo ludzi, którzy ciągle coś ode mnie chcą, o coś pytają, o coś proszą, czegoś oczekują... Mam czasem wrażenie, jakby każdy z nich kradł kawałeczek mnie. Nie mam nic przeciwko temu, ale muszę przecież mieć czas, by wciąż na nowo ładować baterie. Czasem odczuwam potrzebę ucieczki od świata, chcę pobyć w samotności, porozmawiać sama ze sobą, zastanowić się, czy idę w dobrym kierunku - mówi Małgorzata, pytana o bilans zysków i strat związany z rolą Zosi.

Małgorzata Foremniak jest dziś bez wątpienia jedną z największych gwiazd polskiej telewizji i jedną z najbardziej kochanych przez widzów aktorek.

- Wydaje mi się, że ludzie nie kochają mnie, lecz Zosię z "Na dobre i na złe". Mnie tylko okazują sympatię, jaką czują do niej. Ta postać już dawno zlała się widzom ze mną - aktorką, która dała jej twarz, odrobinę swojego charakteru i dużo, dużo serca - twierdzi Małgorzata Foremniak.

Agencja W. Impact
Dowiedz się więcej na temat: Małgorzata Foremniak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy