Alicja Bachleda-Curuś podzieliła się radosną wiadomością! Sypią się gratulacje!
Alicja Bachleda-Curuś, którą fani mogli oglądać w polskich i zagranicznych produkcjach, takich jak m.in.: "Syzyfowe prace", "Pan Tadeusz", "Trade", "Ondine", "Frendship!", "Bitwa pod Wiedniem" czy "Pitbull. Niebezpieczne kobiety" - od dawna mieszka w Stanach Zjednoczonych. Aktorka pracuje w zagranicznych produkcjach i odnosi niemałe sukcesy. 38-latka cały czas może też liczyć na solidne grono fanów, którzy z zainteresowaniem śledzą poczynania swojej ulubienicy. Na Instagramie obserwuje ją ponad 131 tysięcy internautów, którzy z niecierpliwością czekają na kolejne wieści od swojej ulubienicy. Ostatnio w wirtualnej galerii Alicji Bachledy-Curuś pojawiło się zaskakujące nagranie i wyjątkowy kadr.
Alicja Bachleda-Curuś od lat cieszy się niemałą popularnością, jednak należy do grona osób publicznych, które niezbyt często udzielają się w mediach społecznościowych. Ostatnio jednak aktorka zrobiła wyjątek i postanowiła się podzielić swoim szczęściem z fanami.
Alicja Bachleda-Curuś zdecydowanie nie należy do grona gwiazd, które spędzają godziny przed ekranem telefonu. Aktorka pilnie strzeże prywatności i niezwykle rzadko publikuje w sieci kadry związane z jej codziennością.
Zobacz też: Alicja Bachleda-Curuś pokazała mamę. Do kogo jest podobna?
Być może dlatego stęsknieni fani z tak dużym entuzjazmem reagują na wszelkie publikacje związane ze swoją ulubienicą. Tak jest i tym razem.
38-latka postanowiła pokazać swoim wielbicielom nowe dzieło sztuki, które pojawiło się w jej domu. Na nagraniu uwieczniono moment rozpakowania obrazu, którego autorem jest argentyńsko-hiszpański artysta Felipe Pantone.
Wybuch radości jest najlepszą recenzją dla tego dzieła. Na reakcję internautów również nie trzeba było zbyt długo czekać.
Autor: Kataryna Solecka