Alicja Bachleda-Curuś i jej wszystkie związki. Dziś jest zaręczona! Kim jest narzeczony?
Alicja Bachleda-Curuś marzyła o wielkiej karierze. Często rezygnowała dla niej z miłości, łamiąc przy tym męskie serca. Teraz jednak jej dłoń zdobi piękny pierścionek zaręczynowy. Czy gwiazda jest gotowa na stały związek? Kim jest jej narzeczony?
Urodziła się 12 maja 1983 roku w meksykańskim mieście Tampico. W 2005 roku Alicja Bachleda-Curuś wyjechała do Nowego Jorku, aby rozpocząć prestiżowe studia aktorskie na Lee Strasberg Theatre and Film Institute.
O swojej decyzji oraz przygodach w Ameryce, a także wyrabianiu nazwiska, castingach w Los Angeles i o roli w filmie "Trade" czy współpracy z agencjami aktorskimi opowiadała w podcaście "Lucky Actors".
Swoją decyzję oznajmiła rodzinie podczas świąt Bożego Narodzenia. Jak wspomina, rodzice nie mogli jej wtedy wystarczająco pomóc - ich możliwości "były ograniczone w stosunku do Nowego Jorku".
Na początku Alicja Bachleda-Curuś zamieszkała u znajomych. Miała klucze, więc od razu po wylądowaniu w Nowym Jorku skierowała się do mieszkania. Niestety, nad ranem w progu pojawiła się para Francuzów. Oni też mieli się zatrzymać w tym lokum.
Wtedy aktorka po raz pierwszy pomyślała, że to, co robi, jest szalone.
Ryzyko jednak się opłaciło. Na przestrzeni lat Alicja Bachleda-Curuś zagrała w takich filmach jak "Trade", "Ondine", "Polaris", "The Absinthe Drinkers", "Breathe", "Edge", "The American Side", "Dziewczyna ma kłopoty".
Udało jej się zrobić karierę także w Polsce. Zagrała w serialu "Sperling" i w filmie "Pitbull. Niebezpieczne kobiety".
Ambitna Polka spełniała się zarówno w życiu zawodowym jak i prywatnym. Szybko miano seksbomby i mogła cieszyć się niezwykłym powodzeniem wśród mężczyzn. Swoich partnerów wybierała jednak bardzo ostrożnie. Skupiona na karierze Alicja nie zawsze znajdowała czas na to, by oddać się miłości.
Jej pierwszym partnerem był Sebastian Kulczyk - syn nieżyjącego już Jana Kulczyka. Po raz pierwszy pokazali się publicznie jako para w 2003 roku na Festiwalu Gwiazd w Międzyzdrojach. Alicja miała w tym czasie zaledwie 20 lat i marzyła o zrobieniu wielkiej kariery. Związek aktorki z Sebastianem Kulczykiem nie przetrwał próby czasu.
Przed swoją przeprowadzką do Stanów Zjednoczonych młoda aktorka zdążyła jeszcze związać się z Piotrem Woźniakiem-Starakiem. Mówi się, że to właśnie dzięki niej Piotr zainteresował się filmem. Był w niej zakochany po uszy. Jego uczucie było na tyle silne, że dla swojej wybranki zdecydował się na przeprowadzkę do USA.
Alicja i Piotr przez pewien czas mieszkali w Nowym Jorku. Usilnie walczyli o to, by ich związek przetrwał. Jednak w chwili, gdy gwiazda stwierdziła, że chce spróbować swoich sił w Hollywood, jej ukochany nie był gotowy na kolejną przeprowadzkę. Podjęli decyzję o rozstaniu i Piotr Woźniak-Starak wrócił do Polski.
Aktorka pięła się po szczeblach kariery, grając u boku coraz większych gwiazd. Na planie jednego z filmów poznała swojego kolejnego wybranka - Colina Farrella.
Ich drogi skrzyżowały się, gdy oboje pojawili się na planie filmu "Ondine", w którym Polka grała rolę tytułową, a sławny Irlandczyk wcielił się w postać Syracuse'a. Film opowiadał historię miłości syreny, która skradła serce biednemu rybakowi. Pokazany na ekranie romans pobudził wyobraźnię widzów, którzy natychmiast zaczęli spekulować na temat relacji polskiej aktorki z Colinem Farrellem.
Początkowo gwiazdy starały się ukryć swój związek przed wścibskimi spojrzeniami reporterów. Byli wspólnie widywali podczas imprez i chętnie pozowali do zdjęć. Z biegiem czasu przestali ukrywać, że darzą się sympatią i można było zauważyć, że cieszyli się swoim towarzystwem..
W pewnym momencie stało się jasne, że ich znajomość przerodziła się w coś więcej niż przyjaźń. Owocem ich związku jest syn - Henry Tadeusz Farrell. Ich związek jednak nie przetrwał próby czasu. W 2010 roku w mediach pojawiła się informacja, że Alicja i Colin postanowili się rozstać. W jednym z wywiadów Polka wyznała, że zakończyli swój związek w dobrych stosunkach.
Jednym z partnerów polskiej gwiazdy był też Marcin Gortat. Polak grający w lidze NBA uwiódł Alicję Bachledę-Curuś, ale uczucie, które ich połączyło, okazało się ulotne. Aktorka wspominała dawniej, że powodem ich rozstania był fakt, że Gortat chciał zrobić z niej "kurę domową". Ona natomiast nie miała zamiaru rezygnować z kariery dla miłości.
Alicja Bachleda-Curuś przez pewien czas romansowała także ze znanym piosenkarzem. Sebastian Karpiel-Bułecka wpadł jej w oko podczas nagrań do jednego z odcinków programu "Jaka to melodia?". Początkowo łączyła ich tylko przyjaźń, która szybko przerodziła się w gorące uczucie.
Przez pewien czas zakochani starali się utrzymać swój romans w tajemnicy. Byli jednak widywani razem podczas wspólnych wycieczek. Przechadzali się po górskich szlakach, trzymając się za ręce. Wokalista miał wspaniale dogadywać się z synkiem aktorki i marzyć o założeniu z nią rodziny. Jego nadzieje okazały się jednak płonne. Rozstali się w dobrych stosunkach.
Podczas pracy na planie filmu "Polaris" aktorka poznała Bahrama Radana - 35-letniego irańskiego aktora, który podobnie do niej starał się podbić Hollywood. Radan cieszył się popularnością nie tylko ze względu na swój talent aktorski, ale także nieprzeciętną urodę. W rodzinnych stronach porównywano go do Brada Pitta.
W mediach zaczęły krążyć plotki o romansie aktorów. Nie zostały one jednak potwierdzone. Czy sławny Irańczyk naprawdę zdołał podbić serce Alicji Bachledy-Curuś?
Alicja Bachleda-Curuś długo szukała szczęścia w miłości. Okazuje się jednak, że w końcu los się do niej uśmiechnął. Pod koniec 2020 roku na instagramowym profilu aktorki pojawiło się zdjęcie, na którym gwiazda pochwaliła się pięknym pierścionkiem zaręczynowym.
Ta fotografia wzbudziła sensację. Media zaczęły pisać o tajemniczym narzeczonym polskiej gwiazdy. Wiemy o nim niewiele. Ze względu na złe doświadczenia z przeszłości Alicja Bachleda-Curuś niechętnie opowiada o swoim życiu prywatnym. Aktorka ukrywa swojego partnera przed światem. Nie wiadomo więc, jak nazywa się jej partner ani czym się zajmuje.
Para jest widywana na ulicach Hollywood. W Polsce pokazali się razem po raz pierwszy podczas pogrzebu Piotra Woźniaka-Staraka.