Moda na sukces The Bold and the Beautiful
Ocena
serialu
5,6
Przeciętny
Ocen: 671
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Moda na sukces": Teraz powie całą prawdę!

O tym, jak poznała męża używając fałszywego nazwiska, o bójce z żoną Ronna Mossa, agresywnym mężu Katherine Kelly Lang i kulisach odejścia Susan Flannery z "Mody na sukces" - oto spowiedź Hunter Tylo.


Niedługo minie rok, odkąd zapadła decyzja o jej odejściu z "Mody na sukces" (w Polsce emitowane są odcinki z końca 2010 roku, dlatego Taylor będziemy mogli jeszcze oglądać przez ponad dwa lata). Co robiła przez ten czas?

- Mnóstwo różnych rzeczy - uśmiecha się Hunter Tylo (51 l.), z którą udało nam się niedawno spotkać w Los Angeles.

- Już przez kilka ostatnich lat przed odejściem zaczęłam się do tego przygotowywać. Studiowałam prawo i zarządzanie. Zrobiłam też kurs kulinarny - zdradza i dodaje, że w wolnym czasie uwielbia gotować razem z najstarszą córką Izabellą. Zdarza się, że swoje wypieki sprzedają na lokalnym targu.

- Rodzina i przyjaciele sugerują, że powinnyśmy kiedyś otworzyć cukiernię - uśmiecha się aktorka. 

Reklama

Bolesna przeszłość


Jej życie jednak nie zawsze było usłane różami. - Mój starszy brat Jay jest chory psychicznie. W dzieciństwie powtarzał mi, że nie powinnam była się urodzić. Pamiętam taką sytuację, gdy po zażyciu LSD, uzbrojony w strzelbę przetrzymywał całą moją rodzinę w domu - wspomina z bólem. - Później próbował nam wmówić, że to była nasza wina, bo go sprowokowaliśmy. To smutne. Po wielu pobytach w szpitalach psychiatrycznych zamieszkał na ulicy. Od czasu do czasu odwiedzał tylko naszą mamę. Kiedy zmarła, kontakt się urwał. Nie wiem, co się z nim teraz dzieje.

Dlatego tak bardzo jest wyczulona na wszelkie przejawy agresji. - Kilka lat temu Katherine Kelly Lang kłóciła się w garderobie ze swoim byłym mężem. On krzyczał na całe gardło i rzucał krzesłami o ściany. Był zazdrosny o jakąś scenę miłosną, w której grała. Zadzwoniłam po ochronę, żeby go wyprowadzili. Potem Katherine obraziła się na mnie za to, co zrobiłam. A ja po prostu się o nią bałam - zdradza Tylo.

Na przestrzeni lat równie skomplikowane relacje łączyły ją z Ronnem Mossem.


Burzliwe układy



Czy to prawda, że swego czasu mieli romans?- Mój były mąż Michael Tylo był o niego bardzo zazdrosny. Dlatego starałam się nie dawać mu powodów do złości i trzymałam Mossa na dystans. W 2002 r. dowiedziałam się, że muszę odejść z serialu, bo nie ma pomysłu na dalszy rozwój mojej bohaterki - wyjaśnia. W tym czasie Ronn rozstawał się ówczesną żoną Shari Shattuck.

Później Tylo po 18 latach związku rozwiodła się z Michaelem. W 2006 r. wróciła do "Mody...". W tym czasie oboje z Ronnem byli wolni. Na planie eksplodowały emocje. - Flirtowaliśmy. Sceny pocałunków były prawdziwe, pełne pasji. Udawało nam się nad tym zapanować, aż do rozdania nagród Emmy. Wtedy puściły wszystkie hamulce i zaczęliśmy figlować na podłodze, na oczach naszych współpracowników.

A czy w plotkach o romansie Ronna i Katherine Kelly Lang jest choć ziarno prawdy? - Nie sądzę - ucina Tylo i dodaje, że dziś nie utrzymuje kontaktu z dawnym kolegą z powodu pewnego przykrego incydentu sprzed lat.

W 2007 r. Ronn spotykał się Devin Devasquez, byłą modelką Playboy’a (obecnie jego żoną).

- Ronn zaprosił mnie do siebie na imprezę. Widząc mnie w domu, Devin nie była zachwycona. W pewnym momencie powiedziała, żebym trzymała się z dala od jej faceta. Wylądowałyśmy na podłodze, szarpiąc się za włosy. Moss przyglądał się z przerażeniem tej scence - relacjonuje Tylo.

Nazajutrz Ronn powiedział gwieździe, że nie mogą się przyjaźnić. Zostało tak do teraz. - Uważam, że wyciągnął zbyt poważne konsekwencje. Z drugiej strony, gdybym mogła, cofnęłabym czas i nie dopuściłabym do tego, co zaszło między mną a Devin.

Jestem spełniona



W 2009 r. aktorka wyszła za Gerssona Archilę, którego poznała na chrześcijańskim forum internetowym. Przez pierwsze trzy miesiące tylko mailowali. Potem okazało się, że od 20 lat mieszkali kilka ulic od siebie.

- Gdy rozmawialiśmy w Internecie, nie wiedział kim jestem i czym się zajmuję, bo używałam fałszywego nazwiska. Całą prawdę poznał dopiero kilka miesięcy później - wyjawia. Od tamtej pory tworzą zgrany duet.

Jaki jest przepis Hunter na udany związek? - Dużo szczerości, szacunku i mnóstwo seksu - śmieje się. Czego chciałaby nauczyć swoje dzieci? - Trudno jest dobrze je wychować w mieście takim jak, Los Angeles, gdzie głównym problemem większości ludzi jest to, czy ich torba pasuje do stroju.

Staram się przekazywać dzieciom to, czego nauczyła mnie moja mama, np. by podążać za głosem serca albo nie dawać drogich prezentów, bo człowiek doceni tylko to, na co sam zapracuje.

Jakie plany na przyszłość ma gwiazda? - Dostałam propozycję napisania scenariusza filmu opowiadającego historię primabaleriny Patrice McCoy. Prawdopodobnie zagram w nim główną rolę. Patrice przez kilka miesięcy uczyła mnie tańczyć. Trzymam kciuki za ten projekt! - kończy. 



mr, sa

Świat Seriali
Dowiedz się więcej na temat: Moda na sukces | Hunter Tylo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy