"Moda na sukces": Katherine Kelly Lang boleśnie poniżona!
Serialowa Brooke liczyła, że będzie mogła sprawdzić się w nowej roli i spełnić swoje marzenia. Postawiła wszystko na jedną kartę, wzięła urlop w serialu, przeprowadziła się do Europy i...
To miała być przygoda jej życia. Trzymiesięczny urlop od "Mody na sukces", wyjazd do ukochanych Włoch i udział w jednym z najpopularniejszych programów na świecie, czyli "Tańcu z gwiazdami". Niestety 53-letnią Katherine Kelly Lang spotkało bolesne rozczarowanie.
Aktorka przeniosła się do Europy na cały czas trwania show.
- Nie chciałam powtórzyć błędu Ronna Mossa, który kilka lat temu też występował w tym programie. Żył na wariackich papierach. Co tydzień latał do Europy na treningi i występy, a potem wracał do Los Angeles na plan serialu - wspomina Katherine. Brad Bell, główny producent serialu, nie robił jej żadnych problemów.
W serialu nieobecność Brooke wytłumaczono wyjazdem do jednego z europejskich oddziałów Forrester Creations. Katherine, pełna dobrych myśli rozpoczęła treningi. Jej występy nie przypadły jednak do gustu sędziom.
W którymś z odcinków doszło do skandalu.
- Chyba byłaś wczoraj na imprezie i nie miałaś czasu ćwiczyć - powiedział jeden z jurorów.
- Wygląda na to, że uczysz się kroków, jak dialogów do "Mody..." - wypalił drugi. Lang słuchała krytyki z coraz większym zdziwieniem. Gdy próbowała coś powiedzieć, sędziowie... zaczęli ją zagłuszać.
- Bez komentarza - aktorka w końcu ucięła dyskusję.
- Udział w tym tak zwanym show, czyli włoskim "Tańcu..." był jednym z największych błędów w mojej karierze - skomentowała później całe zajście na swoim facebookowym profilu. Wkrótce ruszyła z powrotem na plan "Mody..." do Los Angeles i... raczej w najbliższym czasie nie planuje kolejnych wyjazdów.
mr