"Miasteczko Twin Peaks": Nowa seria rusza już 7 lipca!
Przed laty ta produkcja zrewolucjonizowała myślenie o telewizyjnej rozrywce i utorowała drogę dzisiejszym nowoczesnym serialom. Jesteście gotowi na powrót do miasteczka pełnego mrocznych tajemnic?
Bądźcie ostrożni! Tu sowy nie są tym, czym się wydają, karły tańczą, a koszmarne sny mieszają się z jawą. Serial "Miasteczko Twin Peaks" Davida Lyncha i Marka Frosta to mieszanka thrillera z wątkami paranormalnymi, zagadka detektywistyczna i parodia opery mydlanej. Dziś uznawana jest za telewizyjny fenomen.
Jednak jego początki nie wróżyły sukcesu. 25 lat temu ta niezwykła, wielogatunkowa produkcja była czymś, przed czym telewizyjni producenci rozkładali ręce. Nim wyemitowano pilot serialu, zorganizowano testowy seans dla decydentów stacji ABC. Wszyscy zgodnie uznali, że "Miasteczko..." nie ma wielkich szans na popularność. Ostatecznie, po długich dyskusjach, zdecydowali się zaryzykować.
Serial zadebiutował w Stanach w 1990 roku. Odcinek otwierający serię obejrzało blisko 35 milionów widzów. Do Polski serial dotarł w marcu 1991 roku i natychmiast zdobył wielomilionową publiczność. Pasjonowaliśmy się śledztwem w sprawie zabójstwa licealistki Laury Palmer, prowadzonym przez ekscentrycznego agenta FBI Dale’a Coopera i z nim poznawaliśmy z pozoru sielskie miasteczko, jego mieszkańców oraz ich mroczne sekrety...
Napięcie rosło, sprawa robiła się coraz bardziej pogmatwana, a ludzie się niecierpliwili. Irytował się też właściciel ABC, Aaron Spelling. Kazał wydobyć z reżysera rozwiązanie zagadki. Gdy Lynch zaczął dociekać, kto chce to wiedzieć, usłyszał desperackie: George Bush! Jednak akcja nie zmierzała do rozwiązania tajemnicy zbrodni - krążyła wokół niej, podając sprzeczne i niedorzeczne tropy. Ponoć sam Lynch nie wiedział, kto odpowiada za morderstwo.
Serial miał dwa sezony, łacznie powstało trzydzieści odcinków. Kiedy w przedostatnim Laura Palmer zapowiedziała: "Zobaczymy się za 25 lat", nikt nie potraktował tego poważnie. Tymczasem w ubiegłym roku obaj twórcy, David Lynch i Mark Frost, ogłosili na Twitterze: "Drodzy przyjaciele, ta guma, którą lubicie, będzie mieć stylowy powrót".
Seria będzie składać się z dziewięciu odcinków, których fabułę obejmuje ścisła tajemnica. Premiera zapowiadana jest na 2016 rok. Prace są w toku. Na ekranie zobaczymy nowych bohaterów oraz postacie znane z pierwowzoru m.in. agenta Coopera, w którego ponownie wcieli się Kyle MacLachlan.
Możemy więc śmiało powtórzyć za jego bohaterem: "Nie mam zielonego pojęcia, dokąd to nas zaprowadzi. Ale czuję, że będzie to miejsce cudowne i dziwne jednocześnie". W oczekiwaniu na nowe odcinki przypomnijcie sobie sobie pierwszy sezon kultowego serialu. Nawet jeśli już wiecie, kto zabił Laurę Palmer, to i tak będzie to znakomita rozrywka.
JBJ