"Mecenas Porada 2": Kasia powraca! Ale czy w dobrym stylu? [recenzja]
Bezinteresowność, upór, zacięcie i morze empatii to nieodłączne atrybuty serialowej Mecenas Porady. Po krótkiej przerwie bohaterka powraca na ekrany i niezmiennie realizuje swoją misję, wlewając w widzów nadzieję, że dzięki silnej woli i dobroci jednostki świat może stać się odrobinę lepszy. Jaki jest drugi sezon produkcji o przebojowej prawniczce? O tym słów kilka poniżej.
Po hucznym weselu ojca w finale pierwszego sezonu serialu, Kasia (Aleksandra Domańska) postanawia wyprowadzić się z ich wspólnego mieszkania i znajduje sobie nowe lokum. W premierowych odcinkach "Mecenas Porady", które już od dziś możecie zobaczyć w Polsat Box Go, bohaterka reorganizuje swoje życie. Przeprowadzka, urlop i chęć odcięcia się od Aleksa (Antoni Pawlicki) - w takiej sytuacji życiowej zastajemy Poradę w pierwszym odcinku nowego sezonu serialu. Szybko dostrzegamy też, że zwykle tryskająca energią i optymizmem prawniczka jest przytłoczona rzeczywistością i nie ma zbyt dużej ochoty, by się pozbierać.
W powrocie do pracy i codziennej rutyny pomagają jej przyjaciele - Zośka (Magdalena Wróbel), Adi (Otar Saralidze) i Marcin (Mateusz Rusin). To dzięki nim Kasia znów zaczyna z zapałem pomagać swoim klientom, podejmując się, niezwykle skomplikowanych i wymagających niesztampowych działań, spraw. Praca pomoże jej się oderwać od kłopotów sercowych, ale nie na długo... Nim zdoła zapomnieć o Aleksie, na jej drodze pojawi się nowy adorator (Karol Dziuba).
Drugi sezon "Mecenas Porady", podobnie jak poprzedni, odznacza się lekkością i niezbyt nachalnym poczuciem humoru. Główną zaletą produkcji po raz kolejny jest główna bohaterka, czyli Kasia Porada. Postać grana przez Aleksandrę Domańską nie traci nic ze swojej naturalności i charyzmy. Porada wciąż musi zmagać się z poważnymi problemami, jednocześnie udając przed rodziną i przyjaciółmi, że wszystko jest u niej w porządku. Jedynie w krótkich chwilach słabości, gdy nikt nie patrzy, widz może zauważyć, że bohaterka jest w totalnej rozsypce. Ten wachlarz emocji i nastrojów, które możemy obserwować, śledząc wątek Porady, sprawia, że staje się ona postacią, której nie da się nie lubić, a wręcz przeciwnie - chce się jej kibicować.
W nowym sezonie scenarzyści zaskoczą widzów dość ciekawymi sprawami kryminalnymi. Bohaterka i jej przyjaciele znów będą mieli ręce pełne roboty, nieustannie niosąc pomoc tym, którzy mają do rozwiązania mniej lub bardziej poważne problemy. Każda ze spraw, prowadzonych przez Poradę niesie za sobą nie tylko ładunek rozrywkowy, ale i uczy widzów empatii i wrażliwości na kwestie, które wciąż często pozostają tematami tabu.
Nie da się jednak nie zauważyć, że "Mecenas Porada" to serial, którego podejście w wielu momentach jest bardzo idealistyczne, wręcz bajkowe. Każdy odcinek skonstruowany jest na tej samej zasadzie. Do głównej bohaterki przybywają klienci, a ona niemal za darmo, narażając często bezpieczeństwo swoje lub znajomych, stara się rozwikłać sprawę i pomóc najlepiej, jak tylko potrafi. Dodatkowo, zwykle już w pojedynkę, potrafi pogodzić zwaśnione strony, za pomocą zwykłej rozmowy i powoływania się na fundamentalne wartości - miłość, przyjaźń, solidarność.
Nie uznaję jednak tego za zbyt duży mankament serialu. Być może właśnie taka produkcja, lekka, pełna humoru i idealistycznych haseł, pozwoli widzom oderwać się nieco od często przytłaczającej rzeczywistości i da nadzieję, że nawet najgorszy dzień może skończyć się happy endem, gdy spotkamy na swojej drodze kogoś wyjątkowego.
Premiera 2. sezonu "Mecenas Porady" już dziś w serwisie Polsat Box Go.