"Mąż czy nie mąż": Magdalena Boczarska szykuje się do ślubu?
Magdalena Boczarska, czyli Ewa z serialu "Mąż czy nie mąż", dokładnie rok temu po raz pierwszy pokazała się publicznie w towarzystwie Mateusza Banasiuka, czyli Radka z "Pierwszej miłości". Dziś jest już oficjalnie... narzeczoną przystojnego aktora!
O tym, że Magdalena Boczarska przyjęła oświadczyny Mateusza Banasiuka, świadczy piękny pierścionek z brylantem lśniący od pewnego czasu na serdecznym palcu aktorki. Choć ich związkowi początkowo niewiele osób dawało szanse, udowodnili, że miłość, jaka ich połączyła, to poważne i naprawdę wielkie uczucie. Podobno aktorska para jeszcze w tym roku zamierza stanąć na ślubnym kobiercu.
Ani Magdalena Boczarska, ani Mateusz Banasiuk nie opowiadają w wywiadach o tym, co ich łączy, ale nie kryją, że są szczęśliwi. Oboje mają za sobą nieudane związki. On przez kilka lat związany był z Oriną Krajewską, czyli Agatą z mazurskiej sagi "Nad rozlewiskiem" - ich miłość nie przetrwała jednak próby czasu. Rozstali się pod koniec 2013 roku. Ona była z kolei łączona z Tomaszem Karolakiem, czyli Ludwikiem Boskim z "rodzinki.pl". Do niedawna jeszcze plotkowano, że łączy ich wielka namiętność, mówiono, że świata nie widzą poza sobą, choć oni sami twierdzą, że - choć rzeczywiście kiedyś byli parą - dziś po prostu się przyjaźnią, lubią spędzać ze sobą czas i świetnie się czują w swoim towarzystwie.
Magdalena i Mateusz (aktorka jest starsza od swego ukochanego o 7 lat) doskonale się rozumieją i świetnie się czują w swoim towarzystwie. Bardzo poważnie myślą o wspólnej przyszłości i są pewni, że uda się im zbudować cudowny związek oparty na przyjaźni i prawdziwej miłości.
Magdalena Boczarska powiedziała kiedyś w wywiadzie, że jej ideałem jest mężczyzna, który potrafi kochać na zabój, ma wiele pasji i jest spełniony w tym, co robi. Mateusz Banasiuk doskonale pasuje do jej wyobrażeń o facecie z marzeń i, co ważniejsze, daje swej ukochanej wszystko to, czego potrzebuje kobieta, by być szczęśliwą.
Niewykluczone, że Magda i Mateusz przysięgną sobie dozgonną miłość i wierność w najbliższych miesiącach. Na razie nie potwierdzają oficjalnie, że zamierzają lada moment rozpocząć nowy etap swojego związku, ale też nie zaprzeczają, iż chcą dalej iść przez życie razem.