Wygrały wizytę na planie "Majki"!
Nasza użytkowniczka Paulina Płachetka wykazała się wielką kreatywnością, opisując w konkursie dalsze losy serialowej Majki. W nagrodę odwiedziła plan popularnej produkcji, zabierając ze sobą koleżankę - Wiolę. Zobaczcie, jakie wrażenia dziewczyny wyniosły z tej wizyty!
Fanki serialu "Majka" przyjechały do Krakowa aż spod Żywca, trud podróży jednak się opłacił. Tegoroczne maturzystki odwiedziły plan produkcji w ostatnim dniu realizacji serialu: przyglądały się pracy aktorów, rozmawiały z serialową Majką, Michałem, Adamem, Kasią, Bartkiem i Sabiną. Otrzymały także gadżety związane z serialem, autografy, a nawet... zjadły zupę z samym Michałem Lewandowskim.
- Jestem pozytywnie zaskoczona aktorami, byli bardzo przyjaźni i dobrze nas przyjęli - mówi koleżanka laureatki.
- Są bardzo kontaktowi - dodaje Paulina.
Dziewczyny, jak zapewne reszta fanów, są niepocieszone, że realizacja ich ukochanego serialu dobiegła końca:
- Ciężko będzie wypełnić tę pustkę, godzina 17.55 - nie będzie już tak dobrego serialu. Może jednak będzie "Majka" 2 - ma nadzieję Wiola.
Zobacz, co działo się podczas wizyty laureatek:
Oto wiersz, dzięki któremu Paulina wygrała nasz konkurs:
"Tytułowa Majka Michałowi wybaczyła,
Znów piękna, prawdziwa miłość się odrodziła.
Do Lanckorony wraz z Basią wyjechali,
Ojca Majki - Jakuba wspólnie, razem szukali.
Po powrocie do domu, do urzędu pognali,
Małej Basi nazwisko 'Duszyńska' nadali.
We wrześniu Michał znów był stanu wolnego,
Dzięki zeznaniom jego rywala, Stefcia Lisowskiego.
Aleksandra szansę na cały spadek straciła,
Radość w domu Duszyńskich znowu zagościła.
Michał wraz z Majką do Florencji pojechali,
A tam się ponownie w sobie zakochali.
Majki serce znów dla Michała zajęte,
Więc oświadczyny Duszyńskiego zostały przyjęte.
We Włoszech rodzinna sprawa się wyjaśniła,
Co Maję i Jakuba bardzo poróżniła.
Bo ciąża Anny tak jak i jej córki Majki,
Była wynikiem omyłkowej inseminacji.
Młodzi po powrocie do Krakowa cudnego,
Ogłosili decyzję o zmianie stanu cywilnego.
Miesiąc później na ślubnym kobiercu stanęli,
Sakramentalne 'tak' sobie wypowiedzieli.
Anna Olkowicz biały welon złapała,
Przez całą noc z Kotowskim na parkiecie hulała.
Wesele odbyło się we włoskiej restauracji,
Bo oświadczyny miały miejsce we Florencji.
Kilka dni później do Mai ojciec zadzwonił,
Bo chciał jej oznajmić, że także się ożenił.
Wybranką jego serca Klara została,
Była sympatia Piotra, bo miłość ich nie przetrwała.
Przeprosił, że kiedyś jej matkę zostawił,
Bo był głupi i młody, lecz teraz się poprawił.
Duszyńscy zostali na ślub zaproszeni,
Znajomych Majki, którzy są bardzo znani.
Cieplak Ula i Dobrzański Marek,
Postanowili także zalegalizować związek.
Zabawa trwała do rana białego,
A potem wrócili do życia rodzinnego.
Na przejażdżkę wybrali się dnia następnego,
Do znanego w Krakowie salonu samochodowego.
Maja uznała, że czas na zmiany,
Więc jej czerwony garbus nadaje się do wymiany.
Dla Sabinki i Adama to dzień najszczęśliwszy,
Bo wszystkim ogłosili, że ich rodzina się powiększy.
Rodzicami chrzestnymi dla Stankiewicza Juniora,
Zostanie Majka z Michałem, równie szczęśliwa para.
Do "Panorama - Projekt" dziwne zaproszenie trafia,
Którego adresatem jest Tulipan, czyli przyszły tata.
Program "Gwiazdy, które zostały na lodzie",
Zaprasza na nagranie programu, nad samo Pomorze.
Jednak pomyłka wyjaśnia się bardzo szybko,
Ponieważ pewien aktor ma takie samo nazwisko.
Majka postanawia założyć firmę fotograficzną,
Jednak spotyka się z oceną Michała pesymistyczną.
Dzięki Lucynie młodzi się godzą,
Miłością wszelkie problemy złagodzą.
Drugie urodziny Basieńki się odbywają,
Młodzi Duszyńscy wielu gości zapraszają.
Lilka z Piotrusiem, Anna z Kotowskim,
Kasia z Bartusiem, Róża z Rotarskim.
Majka w końcu spełni marzenie swoje,
I firmę otworzy, nazwie ją "M&B&M" -czyli ich troje.
Wkrótce skończy się ich sielanka,
Bo z Aleksandrą rozpocznie się walka.
Wyśle do Majki list z więzienia,
W którym zagrozi, że wyjdzie z cienia.
Duszyńska o wszystkim powie mężowi,
Który uzna, że powinni o tym powiedzieć adwokatowi.
Pewnego dnia ktoś uprowadzi Basię,
Jej rodzina bardzo będzie o nią bać się.
W drodze na policję, by zaginięcie zgłosić,
Spotkają Wiktora z Basią, więc zaczną go prosić,
By oddał dziecko i pytać go zaczną,
Dlaczego jest taką osobą cyniczną.
Całą winą za zajście obarcza Olę,
Mówi, że miała nad nim całkowitą kontrolę.
Młodzi Wiktorowi wszystko wybaczają,
Lecz następnego dnia do Żywca się przeprowadzają.
Zamieszkują z siostrą Róży, Maliną,
Która jest osobą bardzo urokliwą.
Majka ma dla Michała dobrą nowinę,
Bo wkrótce będą mieć większą rodzinę.
Szczęśliwa trójka do Krakowa powraca,
I całej rodzinie wiadomość ogłasza.
Po kilku miesiącach jest już ich czworo,
A może kiedyś i kilkanaścioro.
Majka, Michał, Basia, i mały Tadzio,
Szczęśliwe życie teraz prowadzą ;))"
