Uwaga! Niemowlę na planie!
Praca z dziećmi i ze zwierzętami to - w opinii wielu gwiazd - najtrudniejsze zadania aktorskie. Sprawdź, czy Joanna Osyda i Tomasz Ciachorowski podzielają ten pogląd!
- Z dzieckiem gra mi się naprawdę fajnie - wyznała nam Joanna Osyda. - Nie trzeba za bardzo się zastanawiać, jak reagować, bo wyzwala ono naturalne odruchy i zachowania. Choć jestem jedynaczką, zawsze marzyłam o rodzeństwie. Dlatego tym bardziej cieszę się, że mam okazję grać z takim maleństwem. Zdarza się nawet, że jestem zazdrosna, gdy przychodzi prawdziwa mama i zabiera mi moje serialowe maleństwo (śmiech).
Choć Tomasz Ciachorowski miał już wcześniej kontakt z dziećmi, praca z niemowlakiem napędza mu niezłego pietra.
- Trzymając dziecko, strasznie pocę się z obawy, że mogę zrobić mu krzywdę - przyznaje aktor. - To w końcu taka mała i krucha istotka! Dlatego przyznaję się - boję się grać z niemowlakiem. Wolę z pluszakiem! Oczywiście przeszedłem szybki kurs z rodzicielstwa, który przeprowadziła mama naszego małego aktora.
Co ciekawe, rolę Basi gra trójka dzieci: noworodka - kilkudniowa Natalia, a niemowlaka - na zmianę kilkumiesięczne bobaski Michalina i Wojtuś. Gdy tylko pojawiają się na planie, zapada cisza jak makiem zasiał.
- Jest tak spokojnie, że bywa, iż nie słyszę reżysera, który mówi słowo "akcja" - opowiada Tomasz Ciachorowski. - Cała ekipa pracuje w skupieniu i koncentracji jak nigdy dotąd. Bardzo uważamy, aby nie wystraszyć niemowlaka.