Majka
Ocena
serialu
6,9
Niezły
Ocen: 1471
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Paszkwil przyczyną rozstania?

Brosz (Michał Rolnicki), reporter poczytnego brukowca "Sensacje", wywróci świat Majki (Joanna Osyda) i Michała (Tomasz Ciachorowski) do góry nogami. Artykuł "Brzuch studentki kluczem do kasy" skomplikuje relacje między nimi.

Majka będzie zdruzgotana paszkwilem Brosza.

- Czy Michał byłby zdolny do tego, by bez mojej wiedzy rozmawiać z dziennikarzem? - zacznie się zastanawiać w 96. odcinku "Majki" (emisja w środę 19 maja).

- Czy rzeczywiście myśli o dziecku w kategoriach dziedzica?

Tymczasem Michała nurtuje pytanie, czy Majka czytała już artykuł. Nie potrafiąc powstrzymać złości, rzuci gazetą.

- Czuję, że ten artykuł skomplikuje mój związek z Majką - zwierzy się Adamowi (Michał Lewandowski).

Wspólnik Michała początkowo zareaguje spokojnie, ale kiedy przeczyta, że Panorama Projekt podobno jest na skraju bankructwa, zdenerwuje się równie mocno.

Reklama

Wkrótce cała firma będzie żyła artykułem. Gdy gazeta trafi w ręce Wiktora (Andrzej Deskur), ten natychmiast zadzwoni do Aleksandry (Marieta Żukowska). Będzie potwornie zaskoczony, kiedy ta powie mu, że tekst w brukowcu był jej pomysłem.

- Przesadziłaś! - skwituje zdenerwowany Wiktor, który - jak się okaże - obawia się dalszych artykułów opisujących rodzinę Duszyńskich, przy okazji których dziennikarz dowie się o jego problemach z hazardem i o tym, że donosi on na Michała.

- Przez ciebie będę skończony… - powie.

Z kolei dla Anny artykuł będzie potwierdzeniem jej przypuszczeń.

- Nie ufałam Michałowi a teraz już wiem, że cała jego rodzina to bezduszni finansiści - stwierdzi.

- Przecież ten artykuł tak samo uderza w Michała jak i w Majkę! - oceni Róża (Anna Tomaszewska)

- Nie zrobiłby tego specjalnie!

Zdradzamy, że Michał poprosi o pomoc Kotowskiego (Grzegorz Mielcarek).

- Nie udzieliłem żadnego wywiadu i żądam sprostowania w gazecie - oświadczy.

Wszyscy razem - Kotowski, Michał i Majka - udadzą się na spotkanie z Broszem w Kliszy.

- Nie obawiam się procesu - oznajmi im Brosz.

- Jestem pewien, że go wygram, bo mam dowody, które świadczą o tym, że pan Duszyński udzielił mi wywiadu.

Chwilę potem reporter włączy swój dyktafon, a Majka usłyszy słowa Michała. Dokładnie takie same jak w artykule. Przejęta wybiegnie z płaczem z Kliszy…

Czy Majka odejdzie teraz od Michała?

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy