Jakub nie żyje!
Majka (Joanna Osyda) i Michał (Tomasz Ciachorowski), bohaterowie telenoweli "Majka" w TVN, wybiorą się do słonecznej Florencji. Tam okaże się, że ojciec fotografki nie żyje!
Przypomnijmy, że zanim Majka i Michał podjęli decyzję o podróży do Florencji, pojechali do Lanckorony - miejsca, gdzie zaginął wszelki ślad po ojcu fotografki, Jakubie, a gdzie wiele lat temu mieszkał ze swoją kochanką (Katarzyna Tlałka). Choć Irena odmówiła im pomocy w dalszych poszukiwaniach taty Olkowiczówny, fotografce udało się ostatecznie zebrać kilka istotnych informacji. W rozmowie z miejscowym księdzem dowiedziała się, że Jakub dawno temu opuścił Polskę i osiadł we Włoszech.
Majka nie spocznie, zanim nie dowie się całej prawdy o ojcu. Postanowi udać się do Florencji. Oczywiście w towarzystwie ukochanego.
- Będąc we Włoszech nasi bohaterowie wpadną na pewien bardzo ważny trop, który ostatecznie rozwiąże wiele niewiadomych - ujawnia Tomasz Ciachorowski.
W czasie zagranicznych poszukiwań Olkowiczówna przez przypadek trafi na starszą kobietę, która skieruje ją do przyjaciela (Aldo Bruni) Jakuba. Dziewczyna spotka się z Włochem w nadziei, że ten powie jej w końcu coś konkretnego na temat ojca. Podczas rozmowy wyjdzie na jaw, że Jakub… nie żyje. Pozostawił po sobie jedynie pamiętnik, który teraz trafi do rąk jego córki. Czego dowie się z niego Olkowiczówna? I czy zdobyta wiedza pozwoli jej osiągnąć upragniony wewnętrzny spokój?
Majka będzie mocno poruszona informacją o śmierci Jakuba. Odwiedzi jego grób, by móc pożegnać się z ojcem, którego nigdy nie miała okazji poznać. W tych ciężkich dla niej chwilach będzie mogła oczywiście liczyć na wsparcie Michała.